Iga Świątek kontynuuje dobrą passę i pewnie pokonuje Chinkę Xiyu Wang (52. WTA, 6:3, 6:4), meldując się w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego.
Choć na papierze Polka wydawała się być zdecydowaną faworytką, Wang absolutnie nie należało lekceważyć. We wcześniejszych dwóch rundach pokonała już wyżej notowane zawodniczki: Lindę Noskovą i Dianę Shnaider. Dziś również były momenty, w których dzielnie stawiała się Idze, a Polka nie będzie wspominała tego meczu jako „spacerek”.
Z pewnością Chince nie pomógł fakt, że mecz kończyła z urazem nogi, co wyraźnie przeszkadzało jej w bieganiu. Mimo wszystko zdołała dokończyć rywalizację, a pod koniec drugiego seta miała nawet break pointa.
Ostatecznie jednak to Iga pokazała dziś pewniejszą dyspozycję i może cieszyć się z awansu do kolejnej rundy. W niej czekać będzie Amerykanka – Danielle Collins (9. WTA).
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.