Donaire – Walters, Gołovkin – Rubio. Wielka gala boksu zawodowego w Canal+ Sport!

blank
fot.

Do kapitalnej gali na zasadach boksu zawodowego dojdzie w nocy z soboty na niedzielę w StubHub Center w Carson w Kalifornii. W walce wieczoru kazachski zabijaka, pogromca Grzegorza Proksy, Giennadij Gołovkin zmierzy się z twardym i doświadczonym meksykańskim wojownikiem, Marco Antonio Rubio. Nie mniej ciekawie zapowiada się co-main event, w którym „Filipiński Błysk” Nonito Donaire zmierzy się z młodym i ambitnym Jamajczykiem, Nicholasem Waltersem. Transmisję z tego starcie przeprowadzi Canal+ Sport. Początek o godzinie 4.00!

Rubio kolejną ofiarą?
Nikomu, kto choć trochę zna się na boksie zawodowym sylwetki Giennadija Gołovkina przedstawiać nie trzeba. Niezwykle silnie bijący kazachski pięściarz jest bez dwóch zdań najlepszym obecnie zawodnikiem w wadze średniej. Z 30 zwycięskich pojedynków aż 27 zakończył przed czasem, z czego 16 w pierwszych trzech rundach. W ostatnim pojedynku szybko i łatwo rozprawił się z mocnym, twardym i solidnym Australijczykiem Danielem Gealem, nokautując go w trzecim starciu, fundując mu przy tym trzy nokdauny. Świat boksu był w lekkim szoku, bo tak szybkie złamanie świetnego przecież boksera mogło zachwycić nawet największego antyfana popularnego „GGG”. Osoba Marco Antonio Rubio jest w środowisku pięściarskim bardzo szanowana. Doświadczony, 34-letni Meksykanin stoczył już na zawodowych ringach 66 walk z czego 59 wygrał (51 przed czasem), 6 przegrał (3 przed czasem) i jedną zremisował. W swojej karierze mierzył się z bardzo dobrymi i groźnymi zawodnikami takimi jak Julio Cesar Chavez Jr, David Lemieux czy Kelly Pavlik. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że z największymi nazwiskami boleśnie przegrywał i jest bardzo prawdopodobne, że w niedzielę będzie podobnie. Wydaje się, że Gołovkin obdarzony tak wielką siłą ciosu prędzej czy później dorwie przeciwnika i go brutalnie znokautuje. Kibice liczą jednak na jakieś emocje. Rubio dysponuje mocnym uderzeniem i może udać mu się choć na chwilę wstrząsnąć Kazachem. Optymizm ten wynika z faktu dziurawej defensywy „GGG”, jaką zaprezentował nam w niektórych walkach. 

Bez faworyta
Pojedynek Nonito Donaire – Nicholas Walters można określić jako starcie na szczycie w wadze piórkowej. Niezywkle popularny Filipińczyk, uważany w swoim kraju niemal za półboga (bogiem jest Manny Pacquiao) w ostatnich walkach  notuje wyraźny spadek formy. Do 13 kwietnia 2013 roku wyglądało to dla niego doskonale. Bił swoich przeciwników jak chciał i wydawało się, że zostanie gwiazdą boksu zawodowego na lata. Jednak genialny Kubańczyk Guillermo Rigondeaux zweryfikował te marzenia, ogrywając „Filipiński Błysk” do jednej bramki. Nonito nijak nie mógł przeciwstawić się doskonałej technice kubańskiego boksera, genialnego amatora, medalisty olimpijskiego. Wydaje się, że po tym pojedynku w Filipińczyku coś pękło. Kolejne starcie z Viciem Darchinyanem, choć zwycięskie, było w jego wykonaniu słabe. Wysoko przegrywał na punkty, jednak nokaut w dziewiątej rundzie uratował jego karierę. Kolejny przeciwnik naszego bohatera, Simpiwe Vetyeka był zawodnikiem bardzo solidnym, który już na samym początku sprawiał bardziej utytułowanemu przeciwnikowi wiele problemów. Wtedy z pomocą Filipińczykowi przyszli sędziowie, którzy przerwali walkę zaskakująco szybko i przyznali mu punktowe zwycięstwo. Jamajczyk, Nicholas Walters jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia, dysponującym już teraz doświadczeniem i wielką siłą ciosu. Jego rekord 24(20)-0-0 wygląda naprawdę imponująco i warto tutaj zauważyć, że nie jest on pompowany na przeciętnych rywalach. W ostatniej swojej walce po prostu zachwycił. Szybko, łatwo i przyjemnie pokonał Vica Darchinyana nokautując go w 5, rundzie, pokazując przy tym całą gamę swoich wysokich umiejętności. Każdy z nich posiada atuty, którymi może przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Co wygra? Doświadczenie i wielkość Donaire’a, a może młodość i siła Waltersa? Choć sam delikatnie kierowałbym się w stronę Jamajczyka, nie jestem w stanie wskazać faworyta. Naprawdę kapitalnie zapowiada się ta walka, emocje i wysoki poziom sportowy gwarantowany!

gorny-pasek.600

NIEDZIELA – 19 PAŹDZIERNIKA 2014

04:00 Gala Boksu, Carson, USA: GIENNADIJ GOŁOWKIN – MARCO ANTONIO RUBIO, NONITO DONAIRE – NICHOLAS WALTERS na żywo
Canal+ Sport HD 

gorny-pasek.600