Dwa mecze 33. kolejki Championship w Eleven Sports

Angielska Championship nie próżnuje. Przed nami już 33. kolejka rozgrywek, a Eleven Sports tradycyjnie przeprowadzi dwie transmisje.

Już dzisiaj o 20:45 czeka nas spotkanie pomiędzy Hull City a Swansea. Podopieczni Granta McCann’a spisują się w ostatnich tygodniach fatalnie, o czym świadczy ich seria 6. ligowych meczów bez zwycięstwa. Warto dodać, że „Tygrysy” zdobyły w nich tylko jeden punkt. Nic więc dziwnego, że ekipa z KCOM Stadium oddaliła się od strefy barażowej i w zasadzie nie ma już większych szans na włączenie się do walki o awans (jest 15. w tabeli). Goście z Walii radzą sobie nieco lepiej niż ich rywale i z dorobkiem 47. „oczek” na koncie (Hull ma 40.) zajmują 10. miejsce w Championship. Popularne „Łabędzie tracą do 6. Preston 6. punktów, więc nadal mogą mieć nadzieje na grę w barażach. Zespół Stevena Coopera również ostatnio zawodzi, pozostając bez wygranej w 4. ostatnich starciach. Zobaczymy, dla której ekipy ten mecz okaże się przełamaniem. Jesienią lepsi okazali się dzisiejsi goście, zwyciężając ostatecznie 2-1.

Jutro o 13:30 West Bromwich Albion podejmie Nottingham Forest. Gospodarze mogą pochwalić się serią 3. triumfów z rzędu, które pozwoliły im umocnić się na czele stawki. Podopieczni Slavena Bilicia mają 6. „oczek” przewagi nad zespołami z miejsc 2. i 3. i póki co są na najlepszej drodze do tego, żeby powrócić do Premier League po dwóch latach nieobecności. Dla przyjezdnych ten sezon również jest jak do tej pory udany. Zespół z City Ground zajmuje 5. miejsce w rozgrywkach i traci tylko 2. punkty do wicelidera z Leeds (z którym wygrał niedawno 2-0). W środku tygodnia ekipa prowadzona przez Sabriego Lamouchiego rozczarowała jednak swoich kibiców, przegrywając zupełnie niespodziewanie na własnym boisku z dużo niżej notowanym Charlton 0-1. Warto jednak zauważyć, że w ostatnich tygodniach piłkarze Nottingham lepiej spisują się w delegacji i z pewnością ten fakt podbudowuje ich przed trudnym pojedynkiem z liderem. W rundzie jesiennej górą byli „The Baggies”, triumfując na terenie rywali 2-1. Teraz zapowiada się równie ciekawe spotkanie.