Dwie czerwone kartki i kompletna dominacja: Dania 2:0 Szwajcaria – skrót meczu

blank
fot. https://x.com/dbulandshold/status/1803821491311530273/photo/1

Trzeba przyznać, że Szwajcaria jest drużyną, która w ostatnim czasie funkcjonuje w dość specyficzny sposób. W trakcie eliminacji do Mistrzostw Europy, objawy kryzysu, i to dość poważnego, same rzucały się w oczy: remis z Białorusią, Izraelem i Kosowem, czy porażka z Rumunią. W trakcie samej imprezy to wszystko przestało mieć znaczenie, a omawiana nacja zdemolowała Włochów, odpadając dopiero w ćwierćfinale z Anglią, po rzutach karnych. Teraz jednak znów jakby wróciła Szwajcaria sprzed czerwcowych rozgrywek. Dania bowiem była wczoraj ekipą zdecydowanie lepszą.

Możliwe, że przebieg meczu został poniekąd ustalony przez czerwoną kartkę, którą w 52. minucie obejrzał Elvedi. Co prawda w pierwszej połowie to Duńczycy stworzyli sobie nieco więcej sytuacji, jednak największe problemy zaczęły się niedługo po tym, jak 27-latek opuścił boisko.

W 82. miuncie wynik otworzył Dorgu, po chwili drugą żółtą kartkę obejrzał Granit Xhaka, sprawiając, że goście męczyli się już w dziewiątkę, a na deser – Hojbjerg dobił ekipę prowadzoną przez Murata Yakina, potwierdzając zdobycie kompletu punktów przez Skandynawów.