Eiminacje ME 2016: Izrael gromi Andorę!

Izrael, podbudowany ostatnim wyjazdowym zwycięstwem z Cyprem, tym razem mierzył się z najsłabszą w grupie B Andorą. Ci pierwsi rozegrali dopiero jeden mecz, zaś ci drudzy brali udział już w dwóch grach, jednak dwukrotnie Andorczycy schodzili z placu gry pokonani. […]

Izrael, podbudowany ostatnim wyjazdowym zwycięstwem z Cyprem, tym razem mierzył się z najsłabszą w grupie B Andorą. Ci pierwsi rozegrali dopiero jeden mecz, zaś ci drudzy brali udział już w dwóch grach, jednak dwukrotnie Andorczycy schodzili z placu gry pokonani. Dziś mieli szansę na pierwsze punkty w eliminacjach Mistrzostw Europy 2016.

Mecz się na dobre nie zaczął, a już padła pierwsza bramka. Jej autorem został Damari, który wpisał się na listę strzelców w 3. minucie gry. Cały czas przewagę mieli goście. Izraelczycy bardzo chcieli podwyższyć to prowadzenie. Na próbach się jednak skończyło. Iskierkę nadziei na dobry wynik, dał gospodarzom Ildefons Lima, który został sfaulowany w polu karnym przez Bitona. Sam poszkodowany podszedł do „jedenastki” i w 15. minucie na tablicy wyników widniał rezultat 1:1. Z szybką odsieczą poszli goście, którzy chcieli ponownie wyjść na prowadzenie, lecz pomimo przewagi nie udawało im się to przez długi czas. Dopiero w 42. minucie bramkarza rywali z bliskiej odległości pokonał Damari. Była to jego druga bramka w tym spotkaniu. Snajperowi piłkę „do nogi” wyłożył Ben Haim, który zapisał asystę na swoje konto. Pierwsza połowa zakończyła się zatem wynikiem 1:2.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się i nadal drużyną przeważającą była ekipa Eli Guttmanna. Jego piłkarze wielokrotnie próbowali zagrozić bramce Pola, jednak na podwyższenie rezultatu goście musieli czekać aż do 82. minuty. Wtedy to Nacho świetnie dograł do Damariego, a ten pokonał bramkarza rywali, tym samym zapisuj hat-tricka na swoje konto. Chwilę po tym napastnik opuścił plan gry, pożegnany przez kibiców owacją na stojąco. Andora nie miała za dużo do powiedzenia w tym starciu. Gospodarzy w 6. minucie doliczonego czasu gry dobił Hemed, który skutecznie wykorzystał rzut karny.

Izrael z kompletem zwycięstw awansował po tym meczu na 2. pozycję w swojej grupie, tracąc ledwie punkt do Walii, która ma rozegrany jeden mecz więcej. Andora z kolei zamyka tabelę z trzema porażkami na koncie i zerowym dorobkiem punktowym.

Andora – Izrael 1:4

0:1 3′ Damari
1:1 15′ Lima (karny)
1:2 41′ Damari
1:3 82′ Damari
1:4 90’+6′ Hemed (karny)

Składy:

Andora: Pol – Lima (40′ Ayala), Rubio (70′ Pujol), Emili Garcia, Vales – Maneiro, Peppe (83′ Toscano), Marcio Vieira, Gabi Riera – Martínez, Lorenzo;

Izrael: Marciano – Meshumar, Ben Haim, Tibi, Tawatha – Vermouth (65′ Shechter), Natcho, Biton, Zahavi (70′ Refaelov), Ben Haim – Damari (84′ Hemed).

About Nikodem Potocki