Początek tygodnia z Mistrzostwami Europy zapowiada się naprawdę znakomicie. W poniedziałek rozegrane zostaną trzy spotkania, w których do gry ruszą zarówno kandydaci do ostatecznego triumfu, jak i drużyny, które chciałyby zrobić we Francji co najmniej niespodziankę.
Dzień meczowy rozpocznie się bojem Hiszpanii z Czechami, kończącym inaugurację EURO 2016 w grupie D. Z jednej strony La Furia Roja, oczywiście jeden z faworytów turnieju, również jako ponowny obrońca trofeum, a z drugiej nasi południowo-zachodni sąsiedzi, którzy mimo nie posiadania reprezentacji w całości ułożonej z gwiazd światowego formatu, wciąż meldują się na wielkich imprezach. Pewniakiem do zwycięstwa są oczywiście Hiszpanie, ale przyjdzie im na pewno długo się męczyć z czeską zaporą w bramce w osobie Petra Čecha. Ale sami Czesi mogą spróbować wykorzystać słabe strony podopiecznych Vicente del Bosque, których przecież trochę mają. Mimo wszystko, do niespodzianki będzie można zaliczyć brak zwycięstwa ekipy z Półwyspu Iberyjskiego nad reprezentacją Czech.
Od godziny 18:00 EURO rozpocznie się w bardzo wyrównanej grupie E, złożonej z reprezentacji Belgii, Włoch, Irlandii i Szwecji. Najpierw do gry wkroczą ci raczej mniej spodziewani do zajęcia dwóch pierwszych lokat, na Stade de France w Saint-Denis będziemy świadkami starcia Irlandii ze Szwecją. Formalni gospodarze tego spotkania na turniej dostali się dopiero po barażach, zostawiając w pokonanym polu reprezentację Bośni i Hercegowiny, także jak już przybyli do Francji, tak na pewno będą chcieli pokazać w poniedziałek, że absolutnie zasługują na grę w tych mistrzostwach. Tymczasem kadra Trzech Koron pragnie po prostu zajść jak najwyżej, dowodzona przez swojego lidera, Zlatana Ibrahimovicia, mającego chrapkę na odniesie wielkiej rzeczy w reprezentacji. Jak wypadnie legenda PSG na tle twardo grających Irlandczyków i kto zgarnie pierwsze punkty na EURO 2016?
Na zakończenie dnia Belgia zagra z Włochami, a więc zespoły spodziewane do zajęcia dwóch pierwszych miejsc w grupie E. Z jednej strony mamy reprezentację Czerwonych Diabłów, która doczekała się na ten turniej znakomitej generacji piłkarzy – Eden Hazard, Kevin de Bruyne, Thibaut Courtois, czy Yannick Ferreira Carrasco to tylko niektóre z nazwisk tych młodych belgijskich wilków, które mają poprowadzić kadrę do wielkich sukcesów. Naprzeciwko stają Włosi, mieszanka doświadczenia z poprzednich turniejów na czele z niezniszczalnym Gianluigim Buffonem i kapki świeżej krwi jak Stephan El Shaarawy. W dodatku, Squadra Azzurra to przecież srebrny medalista poprzedniego EURO, podczas gdy Belgia na razie szczyci się ćwierćfinałem z brazylijskiego mundialu. Starcie potentatów grupy E zapowiada się na pojedynek tytanów, kto z niego wyjdzie zwycięsko?
PONIEDZIAŁEK – 13 CZERWCA 2016
13:00 Mistrzostwa Europy, Francja: STUDIO
14:55 Mistrzostwa Europy, Francja – grupa D: HISZPANIA – CZECHY
Komentarz w Polsacie: Cezary Kowalski – Czesław Michniewicz (z Tuluzy)
17:00 Mistrzostwa Europy, Francja: STUDIO
17:55 Mistrzostwa Europy, Francja – grupa E: IRLANDIA – SZWECJA
Komentarz w Polsacie: Tomasz Włodarczyk (z Saint-Denis)
20:00 Mistrzostwa Europy, Francja: STUDIO
20:55 Mistrzostwa Europy, Francja – grupa E: BELGIA – WŁOCHY
Komentarz w Polsacie: Mateusz Borek – Tomasz Hajto (z Lyonu)
23:00 Mistrzostwa Europy, Francja: STUDIO
Twitter – https://twitter.com/pietro_gg
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.