Istnieją obawy, że w przypadku Davida Alaby może się sprawdzić najgorszy scenariusz.
Ostatni raz austriackiego defensora widzieliśmy w akcji w grudniu 2023 roku. Podczas starcia z Villarreal 32-latek zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie.
Alaba przeszedł operację i ma za sobą kilkumiesięczne rehabilitacje. Pierwotnie miał powrócić do akcji jeszcze w październiku. Te plany potem przesunięto na grudzień, a koniec końców najwcześniej zobaczymy go na murawie prawdopodobnie na początku 2025 roku.
To będzie koniec Alaby?
A z najnowszych doniesień hiszpańskich mediów wynika, iż wcale nie jest takie pewne, że Alaba wkrótce wróci do gry. Austriak w codziennym życiu nadal czuje duży ból w kolanie. Ten dyskomfort może być na tyle uprzykrzający, iż uniemożliwi mu grę na wysokim poziomie. Na razie jednak trzeba podkreślić, iż to medialne spekulacje.
🚨 There is concern that David Alaba will not be able to return to football. 🤕
He is in a lot of pain after training sessions due to reduced cartilage in his knee, making the bones rub against each other.
(Source: @OndaCero_es) pic.twitter.com/NcQQXE6Vux
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) October 14, 2024
Alaba gra dla Realu Madryt od 2021 roku. Ściągnięto go wtedy z Bayernu Monachium. Ma na koncie między innymi cztery triumfy w Lidze Mistrzów. Z kolei w narodowych barwach wystąpił w 105 meczach.
Z dziennikarstwem związany od 16 roku życia. Doświadczenie zbierałem przechodząc staż w redakcji „Przeglądu Sportowego”. Oprócz tego m.in. przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria. Tam odpowiadałem… teoretycznie za teksty do działu gospodarczego. Ale nie uciekaliśmy od różnej tematyki, np. w „Gazecie Bankowej” pisałem o motoryzacji.
Fanatyk sportu. Głównie specjalizuję się w Piłce Nożnej i MMA. Ale z chęcią obserwuję również to, co dzieje się w Formule 1, tenisie czy skokach narciarskich. Hobbystycznie fan wrestlingu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.