Ansu Fati nie może się odnaleźć w ostatnich miesiącach.
Rzym okaże się dla niego ratunkiem?
Mimo wielkich nadziei, które kiedyś wiązano z Ansu Fatim, ostatnie miesiące nie były dla niego łaskawe. Problemy zdrowotne znacząco wpłynęły na jego możliwości i formę na boisku. Hiszpański skrzydłowy rozegrał w obecnym sezonie zaledwie trzy mecze, spędzając na boisku łącznie tylko 51 minut.
Barcelona, mimo początkowej niechęci do pożegnania się z zawodnikiem, rozważa różne opcje na styczeń. Wiele wskazuje na to, że Fati może nie mieć już zbyt wielu szans na Camp Nou, gdzie konkurencja nieprzerwanie rośnie.
Według najnowszych informacji, AS Roma jest gotowa dać Fatiemu szansę na odbudowę kariery. Rzymski klub miałby pokryć jedynie pensję zawodnika, co jest atrakcyjne zarówno dla niego, jak i dla Barcelony pragnącej odciążyć swoje finanse.
Transfer do Włoch może być dla Fatiego ostatnią szansą na powrót do wysokiej formy.
Źródło: TodoFichajes
Z dziennikarstwem związany od 16 roku życia. Doświadczenie zbierałem przechodząc staż w redakcji „Przeglądu Sportowego”. Oprócz tego m.in. przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria. Tam odpowiadałem… teoretycznie za teksty do działu gospodarczego. Ale nie uciekaliśmy od różnej tematyki, np. w „Gazecie Bankowej” pisałem o motoryzacji.
Fanatyk sportu. Głównie specjalizuję się w Piłce Nożnej i MMA. Ale z chęcią obserwuję również to, co dzieje się w Formule 1, tenisie czy skokach narciarskich. Hobbystycznie fan wrestlingu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.