Decydująca faza w Premier League. Leicester z dorobkiem 73 punktów lideruje w tabeli. Wicelider Tottenham ze stratą 5 punktów goni „Lisy”. Obie drużyny w tej kolejce zagrają z zespołami z drugiej połowy tabeli. Wpadka którejkolwiek ze stron, jeszcze bardziej podgrzeje atmosferę na pozostałe 3 kolejki, przed zakończeniem rozgrywek. Takie emocje na wyłączność tylko w nc+.
Zanim jednak do gry przystąpią głowni bohaterowie spójrzmy co wydarzy się wcześniej. W sobotnie popołudnie na boisku Etihad Stadium rozpocznie się mecz Manchester City – Stoke City. Gospodarze walczą z Arsenalem o miejsce na podium ligi. Rywal zajmuje 8. miejsce, a ostatnie wysokie porażki 4:1 z Liverpoolem i 4:0 z Tottenhamem stanowi dobrą sytuacje wyjściową dla piłkarzy Manuela Pellegriniego. Czy goście przełamią złą serię czy będą kontynuować niechlubną passę?
O 15.55 kamery przekażą relację ze spotkania Liverpool FC – Newcastle. „The Reds” może początek ligi nie mieli zbytnio udanego ale teraz nadrabiają zaległości. Ostatnie zwycięstwo nad Evertonem zasiliło dorobek punktowy drużyny, która jeszcze nie zrezygnowała z walki o miejsce premiujące grą w europejskich pucharach. Dystans do TOP 5, który dzieli zespół przy Anfield jest jeszcze spory. Czy wystarczy czasu aby go pokonać?
W niedzielę zobaczymy w akcji piłkarzy ACF Sunderland – Arsenal Londyn. Goście sprawdzają swój balans na równi pochyłej. Piłkarze Arsena Wengera, którzy jeszcze do niedawna byli w gronie drużyn zainteresowanych mistrzowską koroną, teraz skupić się muszą na utrzymaniu miejsca w TOP 3. Presja jaką wywierają „Obywatele” jest spora. A równowagę można utrzymać tylko poprzez zachowanie spokoju. Jeden nerwowy ruch i … .
Następnie oczy kibiców zwrócą się na King Power Stadium, gdzie 90 minut rozegrają Leicester City – Swansea City. Przed Łukaszem Fabiańskim spore wyzwanie. Musi zatrzymać zespół, pędzący po historyczny sukces. Czy Polak, który 9 – krotnie kończył mecz z „czystym kontem” powstrzyma dwa żądła „Lisów”: Riyad`a Mahrez`a (16 bramek) i Jamie`go Vardy`a (22 bramki)? Jeżeli tak, to „Łabędzie” będą spokojni utrzymania
W poniedziałkowym meczu Tottenham Hotspur – West Bromwich Albion naprzeciwko siebie staną formacje ofensywne, które należą do najlepszej ( gospodarze) i jednej z najgorszych ( goście) w lidze. Londyńczycy strzelili już 64 bramki przy 31 gości. Przyjezdni pod tym względem wyprzedzają jedynie ostatni zespół ligi Aston Villa. Gospodarze w ostatnich 5 meczach zdobyli 13 bramek, stacili 1. Wniosek? Starają się dogonić lidera rozgrywek i taranują każdego kto stanie im na drodze. Czy goście, w ogóle w tym meczu, zdołają wypowiedzieć jakiekolwiek słowo?
SOBOTA – 23 KWIETNIA 2016
13:45 Premier League – 35. kolejka: MANCHESTER CITY – STOKE CITY
Komentarz: Andrzej Twarowski – Przemysław Rudzki
15:55 Premier League – 35. kolejka: LIVERPOOL FC – NEWCASTLE
Komentarz: Krzysztof Marciniak – Krzysztof Przytuła
NIEDZIELA – 24 KWIETNIA 2016
15:00 Premier League – 35. kolejka: SUNDERLAND AFC – ARSENAL FC
Komentarz: Marcin Rosłoń – Przemysław Rudzki
16:55 Premier League – 35. kolejka: LEICESTER CITY – SWANSEA FC
Komentarz: Przemysław Pełka – Rafał Nahorny
PONIEDZIAŁEK – 25 KWIETNIA 2016
20:55 Premier League – 35. kolejka: TOTTENHAM HOTSPUR – WEST BROMWICH ALBION
Komentarz: Marcin Rosłoń – Rafał Nahorny
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.