Choć wydawało się już, że ekipa prowadzona przez Enzo Marescę wypuści z rąk kolejne ważne punkty, ostatecznie Chelsea wygrało na wyjeździe z Bournemouth 1:0.
Wbrew temu, czego można by oczekiwać, Bournemouth było w tym meczu drużyną może nie dominującą, ale przeważającą na murawie. 8 celnych strzałów, xG na poziomie 2.16 – to naprawdę nie musiało się tak skończyć, jednak zabrakło tego, co w piłce nożnej jest absolutnie najważniejsze. Skuteczności.
Gospodarze mieli okazję do wyjścia na prowadzenie już w 38. minucie, jednak wówczas Evanilson nie wykorzystał rzutu karnego.
Jak się okazało, żaden z zawodników Bournemouth nie zdążył znaleźć patentu na pokonanie Sancheza, natomiast Nkunku w 86. minucie ustalił wynik spotkania, na korzyść drużyny z Londynu.
Saturday night W. 🥳#CFC | #BOUCHE pic.twitter.com/NoNFO9LDsA
— Chelsea FC (@ChelseaFC) September 14, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.