Do trzech razy sztuka. Na najbliższą sobotę wyznaczono trzeci już termin finału Mistrzostw Europy. Dwie poprzednie próby rozegrania zawodów torpedowały warunki pogodowe oraz zły stan toru.
Według pierwszego planu finał rozgrywek planowany był na 16 Września. Niestety, nic z tego nie wyszło. Intensywnie padający deszcz powodował zły stan nawierzchni toru. Organizatorzy postanowili przełożyć zawody o dwa dni. Pogoda jednak po raz kolejny nie była dla nich łaskawa. Kibice znowu musieli obejść się smakiem. Trzeci i miejmy nadzieję, że ostateczny termin finału przypadł na najbliższą sobotę. Fani, którzy posiadali bilety na wcześniej planowane terminy, mogą wykorzystać je także teraz.
Przed finałem sytuacja w klasyfikacji generalnej wciąż jest otwarta. Na pierwszym miejscu znajduje się Łotysz Andzejs Lebedevs, który zgromadził 38 punktów. Ze stratą czterech punktów na drugim miejscu plasuje się Czech Vaclav Milik. Tuż za wspomnianą dwójką znajdują się Artem Laguta i Andreas Jonsson. Obaj na swoim koncie mają 32 punkty. Na stadionie w Lublinie przed polską publicznością wystąpi pięciu reprezentantów naszego kraju. Krzysztof Kasprzak, Mateusz Szczepaniak oraz Przemysław Pawlicki znajdują się na miejscach od piątego do siódmego, i dzielą ich zaledwie trzy punkty. Będą oni prawdopodobnie rywalizować o pozostanie w cyklu Mistrzostw Europy podczas kolejnego sezonu. Daniel Jeleniewski, wychowanek Motoru Lublin otrzymał od organizatorów Dziką kartę. Piątym naszym reprezentantem będzie Kacper Gomólski. W zeszłym roku tytuł mistrzowski wywalczył Nicki Pedersen, który wyprzedził Vaclava Milika oraz Krzysztofa Kasprzaka.
SOBOTA – 14 PAŹDZIERNIKA 2017
19:00 Mistrzostwa Europy, Lublin, Polska: ZAWODY
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.