Bayern Monachium pokonuje 2:1 SC Freiburg, w meczu 19. kolejki niemieckiej Bundesligi. Dla Bawarczyków jest to piąty ligowy triumf z rzędu.
Choć sam wynik sugeruje, że gospodarze byli stosunkowo blisko tego, by „ugryźć” wyżej notowanego rywala, to jednak przez większość meczu – rywalizacja układała się po myśli Bayernu. Wynik dość szybko, bo już w 15. minucie otworzył Harry Kane. I strzał Kane’a był tak naprawdę jedynym strzałem na bramkę, który został oddany w pierwszej połowie spotkania. Opisanie drugiej połowy, jako niezwykle dynamiczny fragment meczu, byłoby ogromną przesadą, ale faktem jest, że sytuacja jakkolwiek się rozkręciła. Dość szybko zaowocowało to w podwyższenie prowadzenia przez Kim Min-Jae, na co dość szybko golem kontaktowym odpowiedział Ginter. Nie zapoczątkowało to jednak żadnego większego zrywu ze strony Freiburgu, a strzelanie na tym się już skończyło.
💥 𝐇𝐀𝐑𝐑𝐘 𝐊𝐀𝐍𝐄! 𝐓𝐀𝐊 𝐆𝐑𝐀 𝐑𝐀𝐒𝐎𝐖𝐘 𝐒𝐍𝐀𝐉𝐏𝐄𝐑! 🎯
Kapitalne przyjęcie, świetne wykończenie i Bayern prowadzi z Freiburgiem! ⚽️
Mecz trwa w Eleven Sports 2. 📺 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/qu0pGdyvPO
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 25, 2025
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.