GKS Tychy wygrywa na własnym terenie z Miedzią Legnica 4:3, w meczu 1. kolejki Betclic 1. Ligi.
Co ciekawe, pierwsza połowa spotkania absolutnie nie zwiastowała tak dynamicznej rywalizacji. Na tym etapie żadna z drużyn nie zdołała otworzyć wyniku, a z samej gry nieznacznie lepiej prezentował się GKS, oddając więcej celnych strzałów i ciesząc się okazalszą statystyką posiadania piłki. Po przerwie natomiast staliśmy się świadkami fantastycznej wymiany ciosów. Pierwszy gol padł w 48. minucie – wówczas wynik na korzyść gospodarzy otworzył Kądzior. Po trzech minutach do wyrównania doprowadził Antonik, ale kolejne 120 sekund przyniosło ponownie prowadzenie ekipy z Tych, dzięki bramce Stangreta. I choć kolejne dwie minuty później na tabeli znów widniał remis, bo Antonik skompletował dublet, to gospodarze trzy minuty po wznowieniu gry znów prowadzili, a tym razem bramkarza rywali pokonał Bieroński. Po tym kibice mieli chwilę wytchnienia, co nie oznaczało końca emocji. Miedź znów wyrównała stan meczu w 77. minucie, co uczynił Stanclik, ale w doliczonym czasie Wełniak sprawił, że Tychy prowadziły po raz czwarty w tym spotkaniu, co tym razem udało się utrzymać już do ostatniego gwizdka
Jeśli jeszcze nie oglądacie meczu GKS Tychy 🆚 Miedź Legnica… to lepiej odpalajcie ❗️
W 13 minut od startu drugiej połowy padło już… 5 goli ⚽️
🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/svHupsaaYo pic.twitter.com/yiYUsNLhuF
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 19, 2025
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.