Górnik zwycięża w Małych Derbach Śląska

blank
fot.

W sobotę, w 9.kolejce T-Mobile Ekstraklasy odbyły się Małe Derby Śląska pomiędzy Podbeskidziem Bielsko-Biała, a Górnikiem Zabrze.

Już 90 sekund po rozpoczęciu gry padła bramka dla Górnika. W pole karne dośrodkował Łukasz Madej, piłkę głową uderzył Rafał Kosznik. Bramkarz nie zdołał złapać piłki – tylko ją odbił. Do piłki dopadł Szeweluchin i trafił do bramki.

W 25.minucie była kolejna akcja Zabrzan. Rafał Kosznik zgrał po ziemi w pole karne do Mateusza Zachary, ten odegrał do Kosznika, który oddał strzał obroniony przez Peskovica. Uderzył jeszcze raz Gergel, ale ten strzał również nie wpadł do bramki.

W 40.minucie groźną akcję miało Podbeskidzie. Z rzutu rożnego Kwame oddał strzał głową, i wywiązało się niezłe zamieszanie, ale bramki nie było.

Kolejną groźną okazję Bielszczanie mieli w 51.minucie, kiedy to Malinowki podał do Chmiela, ten strzelił, ale prosto w bramkarza.

W 55.minucie znów okazja dla Bielszczan. Korzym był tuż przed bramkarzem, strzelił, ale Steinbors popisał się kolejną piękną interwencją.

W 59.minucie Górnik przeprowadził kontratak. Zachara podał do Madeja, a ten szczupakiem próbował pokonać bramkarza.

W 69.minucie duży błąd w obronie popełniło Podbeskidzie. Strzelił Jeż, piłka odbiła się od bramkarza i gola strzelił Mateusz Zachara.

W doliczonym czasie gry Górnik strzelił trzecią bramkę. A dokładnie Mateusz Zachara, który pięknie okiwał obrońców i strzelił gola.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Górnik Zabrze 0:3 (0:1)

Bramki: Szeweluchin (2), Zachara (69, 90+3)
Sędzia: Paweł Gil (Polska)

Podbeskidzie: Pesković – Górkiewicz, Konieczny, Pietrasiak, Kwame – Sokołowski, Lenartowski (46. Sloboda), Iwański, Chmiel, Malinowski (67. Demjan) – Korzym (67.Chrapek)

Górnik: Steinbors – Sadzawicki, Szeweluchin, Magiera – Madej (90+1. Mańka), Sobolewski, Danch, Gergel (79. Gwaze), Jeż, Kosznik (30. Małkowski) – Zachara