Newcastle United pokusiło się o sprawienie niemałej niespodzianki. 7. drużyna poprzedniego sezonu Premier League zatrzymała aktualnego Mistrza Anglii, remisując z Manchesterem City 1:1.
Choć zgodnie z przewidywaniami bukmacherów, to ekipa gości jako pierwsza zdołała wpakować piłkę do siatki, sytuacja ta w żaden sposób nie zdeprymowała zmotywowanej drużyny Newcastle. W 35. minucie wynik otworzył Gvardiol, natomiast tuż przed upływem pierwszej godziny spotkania, gospodarze stanęli przed szansą wykorzystania „jedenastki”, po faulu we własnym polu karnym jednego z zawodników City.
Do piłki podszedł Anthony Gordon i mimo niezwykle wysokiej rangi tego meczu, młodemu Anglikowi nie zadrżała noga w najważniejszym dla niego momencie. 23-latek pokonał Edersona, a rezultat 1:1 utrzymał się już do końca.
FULL-TIME | A draw on the road 🤝
🏰 1-1 🩵 #ManCity | @okx pic.twitter.com/7BUL1SPcSu
— Manchester City (@ManCity) September 28, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.