Grand Prix w Cardiff na antenie Canal+

blank
fot.

Nieprzerwanie od 2001 roku w Cardiff rozgrywana jest runda cyklu Grand Prix. Ze zawodników czynnie uprawiajacych sport motorowy najwięcej, bo aż 3 – krotnie swój sukces świętował Greg Hancock, obecny lider klasyfikacji przejściowej. Amerykanin ma 8 punktów przewagi nad broniącym tytułu Tai Woffindenem. Po tym turnieju ta przewaga urośnie czy zmaleje?

Wydawałoby się, że podczas tej rundy to Anglik jest na uprzywilejowanej pozycji. Historia startów na tym torze jednak rozwiewa te nadzieje. Zawodnik z australijskimi korzeniami tylko dwukrotnie zakwalifikował się do finału imprezy i w tej statystyce znacząco ustępuje „Jankesowi”. W sobotę pojawi się okazja aby poprawić swoje osiągnięcia. Miejscowi liczyć będą, że chwil radości dostarczą także Chris Harris (zwycięzca rundy z 2007 roku, 3. miejsce podczas Grand Prix Czech 2016) oraz startujący z dziką kartą, Indywidualny Mistrz Wielkiej Brytanii, Daniel King. W gazie jest Jason Doyle. Zwycięstwo przed dwoma tygodniami na czeskiej Markecie pozwoliło awansować Australijczykowi na 4. miejsce w klasyfikacji cyklu. Tuż za nim jest dwójka Polaków: Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik, którzy tracą odpowiednio 1 i 4 punkty do wspomnianego „Kangura”. Rok temu Wrocławianin zdobył zaledwie 3 oczka. Tym razem cały team liczy na wyższy dorobek punktowy Polaka. Od początku turnieju ze sprzętem nie może trafić Piotr Pawlicki. Nasz trzeci reprezentant zajmuje dopiero 14. lokatę i znając ambicje Leszczynianina nie jest ona szczytem marzeń młodego żużlowca. Trzeba jednak pamiętać, że przejście z wieku juniora do seniora często odbija się na formie zawodnika. „Pitera” jednak mimo to stać na dobry rezultat, czego jemu oczywiście życzymy.

pasek2

SOBOTA – 9 LIPCA 2016

17:30 Grand Prix Wielkiej Brytanii, Cardiff: ZAWODYna żywo
CANAL+ HD
Studio: Marcin Majewski, Sławomir Kryjom
Komentarz: Tomasz Dryła, Dawid Stachyra
Reporter: Łukasz Benz
blank