Wciąż nie jest pewne, kiedy Kevin de Bruyne wróci do gry.
Kluczowe urazy w drużynie Guardioli
Manchester City rozpoczął sezon 2024/25 z poważnymi wyzwaniami kadrowymi. Zespół Josepa Guardioli, który w poprzednich latach dominował na krajowych i międzynarodowych arenach, mierzy się teraz z istotnymi problemami w środku pola. Na samym początku rozgrywek, drużyna musiała zmagać się z poważną kontuzją Rodriego, kluczowego zawodnika w schematach taktycznych trenera. To postawiło „The Citizens” w trudnej sytuacji.
Strata Hiszpana, który odniósł kontuzję wykluczającą go na resztę sezonu, to ogromne osłabienie dla drużyny. Manchester City, zazwyczaj chwalony za głębię składu, teraz musi radzić sobie bez jednego ze swoich najważniejszych graczy, co może wpłynąć na dalszą część kampanii.
Problemy zdrowotne de Bruyne’a i przyszłość zawodnika
Kevin de Bruyne, jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy Manchesteru City, również zmaga się z urazem, który znacząco ogranicza jego możliwości na boisku. Belgijski pomocnik w ostatnich tygodniach boryka się z bólem, który uniemożliwia mu pełne zaangażowanie w grę. Guardiola przyznał, że de Bruyne wciąż odczuwa dyskomfort, co uniemożliwia mu treningi na najwyższym poziomie.
– Na ten moment nie mam pojęcia. De Bruyne czuje, że może trenować, ale nie na wystarczającym poziomie do konkurowania. Kiedy kopie piłkę albo cokolwiek z nią robi, odczuwa ból. Musi czuć się odpowiednio, żeby prezentować pełnię swoich umiejętności. Czuje się lepiej, ale to jeszcze nie to – przyznaje Guardiola.
Dołączając do tego fakt, że umowa 33-letniego piłkarza wygasa wraz z końcem sezonu, pojawiają się spekulacje na temat jego przyszłości. De Bruyne jest już łączony z transferami do lig amerykańskiej i saudyjskiej co może oznaczać jego odejście z Manchesteru City po wielu latach sukcesów.
Źródło: Goal.com
Z dziennikarstwem związany od 16 roku życia. Doświadczenie zbierałem przechodząc staż w redakcji „Przeglądu Sportowego”. Oprócz tego m.in. przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria. Tam odpowiadałem… teoretycznie za teksty do działu gospodarczego. Ale nie uciekaliśmy od różnej tematyki, np. w „Gazecie Bankowej” pisałem o motoryzacji.
Fanatyk sportu. Głównie specjalizuję się w Piłce Nożnej i MMA. Ale z chęcią obserwuję również to, co dzieje się w Formule 1, tenisie czy skokach narciarskich. Hobbystycznie fan wrestlingu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.