Po mistrzostwach w Spodku w 1975 Polska po raz drugi będzie gospodarzem halowych mistrzostw Europy w lekkiej atletyce. Rywalizację w Arenie Toruń transmitować będzie TVP Sport.
Sezon halowy 2021 przebiega pod znakiem pandemii i związanych z nią obostrzeń. Częściowo z tego powodu, a częściowo też w związku ze zbliżającym się sezonem olimpijskim na otwartym stadionie w Toruniu zabraknie wielu zawodników ze światowej czołówki. Mimo to wielkich gwiazd, zwłaszcza z reprezentacji gospodarzy, będącej obecnie czołową siłą lekkoatletyczną na Starym Kontynencie, nie zabraknie.
W konkurencjach technicznych, w hali siłą rzeczy ograniczonych do skoków oraz pchnięcia kuli, nasze największe nadzieje wiążemy z konkursami kulomiotów, gdzie najgroźniejszym rywalem Michała Haratyka i Konrada Bukowieckiego będzie Tomáš Staněk, a także tyczkarzy, gdzie Piotr Lisek, wspierany przez Pawła Wojciechowskiego i Roberta Soberę, ponownie zmierzy się z Armandem Duplantisem i Renaud Lavillenie’m. Część kibiców będzie też zainteresowana tym, jak zaprezentują się wieloboistki Paulina Ligarska i Adrianna Sułek, których rywalizacja podczas niedawnych mistrzostw Polski w tej samej hali wywołała spory niesmak. Wśród panów na przestrzeni siedmiu konkurencji punkty zbierać będzie Paweł Wiesiołek – dobra postawa w Arenie Toruń powinna przybliżyć go do kwalifikacji olimpijskiej.
Na bieżni z kolei Biało-Czerwonych zobaczymy w roli faworytów zarówno pośrodku hali, jak i dookoła areny zmagań. Na 60 m największą naszą nadzieją jest Ewa Swoboda, jednak nie można zapominać o wciąż rozwijających się płotkarzach, na czele z Damianem Czykierem, ani o naszych paniach specjalizujących się w tej konkurencji – bardziej doświadczonej Karolinie Kołeczek i stawiającej pierwsze kroki w seniorskiej lekkoatletyce Pii Skrzyszowskiej. Na średnich dystansach zobaczymy niemal komplet naszych najlepszych biegaczy – zabraknie jedynie, jak w całym sezonie 2021, Sofii Ennaoui. Joanna Jóźwik i Angelika Cichocka zaprezentują się na 800 m, podobnie jak Adam Kszczot, Mateusz Borkowski i Patryk Dobek, który swoimi startami, a także wynikami na tym dystansie zaskoczył tej zimy całą Polskę. Na 1500 m i 3000 m z kolei Marcin Lewandowski i Michał Rozmys zmierzą się z braćmi Ingebrigstenami, Jakobem i Filipem.
Niewątpliwą ozdobą mistrzostw będzie rywalizacja sztafet 4×400 m pań – pierwsza od wybuchu formy Holenderek, Femke Bol i Lieke Klaver. Polki wystąpią wprawdzie bez Igi Baumgart-Witan i Patrycji Wyciszkiewicz-Zawadzkiej, za to z zaledwie 17-letnią Kornelią Lesiewicz, która już jako juniorka osiąga czasy poniżej 53 sekund i rozpędem włącza się do walki o miano „Aniołka Matusińskiego” nawet w kadrze olimpijskiej.
CZWARTEK – 4 MARCA 2021
18:45 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: STUDIO
19:00 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: DZIEŃ 1
PIĄTEK – 5 MARCA 2021
09:55 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: DZIEŃ 2 — SESJA PORANNA
19:05 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: DZIEŃ 2 — SESJA WIECZORNA
21:50 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: STUDIO
SOBOTA – 6 MARCA 2021
09:40 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: DZIEŃ 3 — SESJA PORANNA
18:55 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: STUDIO
19:00 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: DZIEŃ 3 — SESJA WIECZORNA
21:20 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: STUDIO
NIEDZIELA – 7 MARCA 2021
09:50 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: DZIEŃ 4 — SESJA PORANNA
16:55 Halowe Mistrzostwa Europy, Toruń: DZIEŃ 4 — SESJA WIECZORNA
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.