W niedzielę, 29 stycznia Anderlecht na własnym boisku zmierzy się ze Standardem. Drużny przystąpią do tego meczu w zupełnie odmiennych nastrojach. Goście ostatni raz wygrali w meczu o stawkę ponad miesiąc temu, gospodarze zmierzają po szóste zwycięstwo z rzędu.
Anderlecht pokonał w ostatnim meczu Westerlo, a jedną z bramek zdobył Łukasz Teodorczyk, ale w 2017 roku to nie on jest kluczową postacią swojego zespołu. Youri Tielemans w ostatnich dwóch spotkaniach zdobył 3 gole, oraz zaliczył 2 asysty i to w nim kibice pokładają największe nadzieje w starciu z 10-krotnym mistrzem Belgii. Fani Standardu w ostatnim spotkaniu, przeciwko Eupen, zostali poddani prawdziwej próbie nerwów. Prowadzenie od trzeciej minuty i całkowita kontrola meczu pozwalały sądzić, że tym razem Standard przełamie swoją złą passę. Jednak gol samobójczy oraz kolejne trafienie rywali po 10 minutach szybko te nadzieje zabiły. Zespół z Liege zdołał wyrównać dopiero w 89 minucie po drugim golu Belfodila. Postawa Argentyńczyka jest jedynym pozytywem w grze Standardu, tym bardziej w obliczu słabo spisującego się najlepszego strzelca drużyny – Orlando Sa. Ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami odbył się w październiku, a wygrał Anderlecht. Powtórka tego scenariusza jest bardzo możliwa, zważając na formę obu zespołów.
NIEDZIELA – 29 STYCZNIA 2017
17:55 Jupiler Pro League – 24. kolejka: RSC ANDERLECHT – STANDARD LIEGE
Komentarz: Sebastian Chabiniak
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.