Selekcjoner reprezentacji Polski, Jan Urban, był wczoraj gościem „Kanału Sportowego”, gdzie udzielił obszernego wywiadu Mateuszowi Borkowi. W trakcie rozmowy trener odniósł się m.in. do formy Krzysztofa Piątka, który wystąpił w towarzyskim meczu z Nową Zelandią.
– Spodziewałem się więcej na pewno. Troszkę cierpiał, nawet miał jakieś problemy w końcówce meczu z Nową Zelandią. Ja nie znam ligi katarskiej, jak to wszystko wygląda, jakie są wymagania tej ligi, jaki jest rytm meczowy i treningowy. Wiem, że stać go na pewno na dużo więcej – powiedział w szczerych słowach Urban.
Napastnik rozegrał we wspomnianym spotkaniu pełne 90 minut, jednak nie udało mu się wpisać do protokołu meczowego żadnym golem ani asystą. Bramkę dla Polski zdobył wówczas Piotr Zieliński. W kolejnym spotkaniu kadry, przeciwko Litwie, Piątek nie pojawił się już na murawie, cały mecz spędzając na ławce rezerwowych.
30-letni Piątek latem 2025 roku zdecydował się na przeprowadzkę z Turcji do katarskiej ligi, gdzie w 10 meczach zdobył 7 bramek. Wcześniej reprezentował barwy Istanbul Basaksehir, będąc jednym z najskuteczniejszych snajperów na tureckich boiskach, co było interpretowane jako przynajmniej częściowy powrót do formy, po kilku słabszych latach m.in w Herthcie Berlin, oraz Fiorentinie.
Udostępnij w social mediach: 
				
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.