Jednobramkowy remis Mariboru ze Sportingiem

blank
fot.

Spotkanie między NK Mariborem, a Sportingiem Lizbona miało otworzyć rywalizację w Grupie G, w której są jesacze Chelsea Londyn i Schalke. Co zobaczyliśmy w meczu?

Już w pierwszej minucie doszło do ciekawej sytuacji portugalskiego klubu. W pole karne dośrodkował Andre Carillo, ale Islam Slimani zmarnował sytuację.

W 9.minucie pierwszą okazję w meczu miał Maribor. Strzał celny oddał Agim Ibraimi, ale nic z tego nie było.

Potem mieliśmy kilka niewykorzystanych okazji Sportingu np. w 27.minucie pomiędzy Carillo i Slimanim, Carillo uderzył ale bramkarz był na miejscu.

W 34.minucie celny rzut wolny wykonał Tavares, ale bramkarz pewnie obronił.

Do pierwszej połowy nic poza kilkoma strzałami nic ciekawego się już nie zdarzyło.

W 46.minucie doszło do pierwszej zmiany w Sportingu. Na boisko wszedł Joao Mario, za Andre Martinsa.

Sporting cały czas atakował, ale w 56.minucie ciekawą sytuację stworzył Maribor. Po podaniu Vrsica i Tavaresa, celnie strzelił w bramkarza Sallaich.

W 2 połowie klub z Lizbony tworzył całą masę sytuacji, których nie potrafił wykorzystać. Jednak w 79.minucie akcję rozpoczął Joao Mario, podaniem do Willama Carvalho, a ten zagrał do Naniego, który strzelił nawet ładnego gola.

Maribor zaczął kontratakować po bramkę. W 90.minucie nadarzyła się świetna okazja. Pomylił się golkiper Sportingu – Rui Patricio, i można powiedzieć, że podał do Luki Zahovica, ale ten strzelił tylko nad bramkę.

Minutę później pomyliła się obrona Sportingu i doszło do gola Luki Zahovica, i mecz zakończył się na wyniku 1-1.

W Grupie G mamy ciekawą sytuację, bo Chelsea zremisowało z Schalke 1-1, i nie ma tam lidera, ponieważ wszystkie drużyny mają po 1 punkcie, 1 bramce zdobytej i 1 bramce straconej. Na rozstrzygnięcia trzeba będzie chyba czekać jeszcze 2 tygodnie. Wtedy to Maribor zagra z Chelsea, a Sporting z Schalke.

NK Maribor – Sporting CP 1:1 (0:0)

Bramki: Nani (79), Luka Zahovic (90+2)
Sędzia: Clement Turpin (Francja)

Maribor: Handanovic – Viler, Arghus, Rajcevic, Stojanovic – Vrsic (81. Zahovic), Filipovic, Mertelj, Sallalich (58. Bohar) – Ibraimi, Tavares (84. Mendy)

Sporting: Rui Patricio – Jefferson, Sarr, Mauricio, Cedric – Adrien Silva, William Carvalho, Andre Martins (46. Joao Mario) – Carillo (66. Carlos Mane), Slimani (90+2. Montero), Nani