Jest reakcja stacji na skandaliczny żart Bartka Ignacika. „Jest mi strasznie przykro i wstyd”

PKO Ekstraklasa - piłka
fot. Mikolaj Barbanell/Shutterstock

Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal + Sport, za pomocą platformy X poinformował, że Bartek Ignacik za swój skandaliczny żart został zawieszony.

W niedzielę mogliśmy obejrzeć kolejną odsłonę Turbokozaka. Program ten przyciąga przed ekrany naprawdę wielu sympatyków już od kilku dobrych lat. Podczas ostatniej emisji padły jednak dosyć skandaliczne słowa z ust Bartka Ignacika. Prowadzący skierował się do dźwiękowca trzymającego kabel następującymi słowami:

O co chodzi Mireczku z kablem? Czy oni obniżyli ci pensję, że ty chcesz się powiesić? – usłyszeli widzowie.

To oczywiście wywołało wielką burzę. Sam zainteresowany od razu w poniedziałek rano przeprosił wszystkich za swoje słowa, ale to nie uchroniło go przed karą.

Bartek Ignacik został zawieszony w swoich obowiązkach na wizji. Jest mi strasznie przykro i wstyd, że na naszej antenie padły słowa, które nie powinny paść nigdzie. Wspólnie pomyślimy o następnych krokach – napisał na portalu X Michał Kołodziejczyk, czyli dyrektor Canal + Sport.