Trzeba przyznać, że Como trafiło wyjątkowo ciężki początek swojej przygody w Serie A. Beniaminek skonfrontował się z Juventusem, na terenie zespołu z Turynu.
Pierwsza połowa rzeczywiście była absolutnie jednostronna. Como nie stworzyło ani jednej sytuacji. Nie oddało ani jednego strzału. Można odnieść wrażenie, że na murawę wyszedł tylko jeden zespół. Skutek? W 23. minucie do siatki, po pięknym strzale z szesnastego metra, trafił 20-letni Samuel Mbangula.
𝐒𝐀𝐌𝐔𝐄𝐋 𝐌𝐁𝐀𝐍𝐆𝐔𝐋𝐀‼️💣
Młody Belg daje Starej Damie prowadzenie! Co za akcja!🤯
Mecz trwa w Eleven Sports 1!📺
🇮🇹#włoskarobota pic.twitter.com/doS90iHVD4— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 19, 2024
Na dokładkę, bramkę „do szatni” dołożył Weah. Amerykanin odpalił prawdziwą bombę, która odbiła się od poprzeczki i nieznacznie przekroczyła linię bramkową, wracając na plac gry.
𝐓𝐈𝐌𝐎𝐓𝐇𝐘 𝐖𝐄𝐀𝐇 𝐍𝐀 𝟐:𝟎!‼️⚽⚽
Maszyna Thiago Motty rozpędza się. Co za wejście w sezon‼️🤯
Druga połowa za chwilę w Eleven Sports 1!📺
🇮🇹#włoskarobota pic.twitter.com/iyxyta0FUP— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 19, 2024
Ostatni głos w tym meczu należał do Cambiasso. Wcześniej jeszcze piłkę w siatce umieścił Vlahović, jednak był na spalonym. Wspomniany Włoch natomiast w fenomenalny sposób ustalił wynik spotkania, nie dając szans Pepe Reinie po strzale z dystansu.
"𝐀𝐍𝐃𝐑𝐄𝐀 𝐆𝐎𝐋𝐀𝐙𝐎"‼️🤯
Imponujący jest dzisiaj Juventus FC. Co za występ! Goście są absolutnie bezradni!
🇮🇹#włoskarobota pic.twitter.com/ifH6et0XBX
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 19, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.