W niedziele odbyły się 188. derby Krakowa. W tej rywalizacji lepsi okazali się podopieczni Roberta Podolińskiego pokonując swoich rywali zza między 1:0.
Pierwsze derby Krakowa w tym sezonie nie porwały publiki. Mecz był toczony na wolnych obrotach, a sytuacji bramkowych stosunkowo było niewiele. W 8. minucie z powodu braku koncepcji na rozegranie akcji, z okolic 30, może 35 metra, czujność bramkarza Cracovii sprawdził Sadlok. Na kolejną „groźną” akcję czekaliśmy aż do 20. minuty, wtedy to Brożek strzałem zza linii szesnastego metra próbował zaskoczyć Pilarza, lecz nieskutecznie.
Jeśli ktoś w tym meczu miał strzelić bramkę, to bliżej tego wyczynu byli Wiślacy. W 77. mieli doskonałą okazję aby wyjść na prowadzenie, jednakże w obrońcę Cracovii zabawił się Brożek blokując strzał Sarkiego. Gospodarze w tym spotkaniu byli niewidoczni, a nawet bezradni. W 88. minucie po raz kolejny zaatakowali zawodnicy Białej Gwiazdy, po szybkiej, konstruktywnej akcji piłkę ponad poprzeczką posłał Stępiński. Kiedy wszyscy już myśleli, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, Cracovia postanowiła się obudzić i zmienić losy tego spotkania o 180 stopni. Rzut rożny w doliczonym czasie gry wykorzystały Pasy, a konkretnie Covilo, który strzałem głową pokonał Buchalika, który jeszcze „szarpał” się z piłką na linii bramkowej, lecz z tego pojedynku zwycięsko wyszła futbolówka.
Cracovia Kraków 1:0 (0:0) Wisła Kraków
90′ – Miroslav Covilo 1:0
Żółte kartki: Sadlok, Burliga
Cracovia: Pilarz – Rymaniak, Żytko, Marciniak – Deleu, Covilo, Kapustka (72′ Cetnarski), Szeliga (54′ Dąbrowski), Budziński (68′ Nowak), Dialiba – Rakels
Wisła: Buchalik – Burliga, Głowacki, Guzmics, Sadlok – Dudka, Uryga – Jankowski (68′ Guerrier), Stilić, Boguski (79′ Stępiński) – Brożek
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 14 114
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.