Kolejne święto boksu zawodowego! Łomaczenko

Koniec roku to znakomity czas dla fanów pięściarstwa na całym świecie. W zeszły weekend doszło do ultraciekawego starcia pomiędzy dwoma czołowymi postaciami rankingu P4P, Andre Wardem i Siergiejem Kowaliowem, a już w najbliższą niedzielę bezpośredni bój stoczą dwaj inni geniusze ringu, Wasyl Łomaczenko i Nicholas Walters. Transmisja w Polsacie Sport.

Walka o pas WBO w wadze super piórkowej zapowiada się pasjonująco. Wasyl Łomaczenko to jeden z najlepiej wyszkolonych technicznie pięściarzy w historii tej dyscypliny sportu. Ukrainiec potrafi w ringu dosłownie wszystko. Doskonale porusza się na nogach, dysponuje wspaniałym balansem tułowia, a jego czucie dystansu, a co za tym idzie umiejętność wyprowadzania błyskawicznych kontrataków, to jest czysta pięściarska poezja. Łomaczenko to gwiazda ringów amatorskich. Na 397 stoczonych walk przegrał tylko jedną, dodajmy, po bardzo kontrowersyjnym werdykcie. Jest złotym medalistą olimpijskim z Londynu, gdzie okazał się lepszy m.in. od Felixa Verdejo, dziś uważanego za największy talent w portorykańskim boksie. Na zawodowych ringach nie jest już jednak niepokonany. Już w drugim pojedynku dostał szansę walki o pas mistrzowski z Orlando Salido, z którym przegrał niejednogłośnie na punkty. Trzeba jednak przyznać, że i tak Ukrainiec poradził sobie bardzo dobrze, a okazał się słabszy, bowiem jego przeciwnik to największy cwaniak współczesnego boksu, który swoim doświadczeniem zniwelował jego największe atuty. Kolejne potyczki to już popis Łomaczenki. W ostatniej batalii rozbił bardzo solidnego Romana Martineza, który pomimo swoich oczywistych atutów wyglądał, jakby pierwszy raz w życiu założył bokserskie rękawice. To był pokaz geniuszu Wasyla.

Nicholas Walters to nieco inny typ zawodnika. Jamajczyk dysponuje dużą siłą fizyczną i bardzo solidnym ciosem. Poza tym bardzo dobrze porusza się na nogach, wykorzystuje dobre warunki fizyczne i swoją aktywnością zamęcza rywali. O jego klasie przekonał się choćby fenomenalny Filipińczyk Nonito Donaire, który został znokautowany już w szóstej rundzie. Fanów Waltersa może nieco martwić jego ostatnia walka, która odbyła się w grudniu zeszłego roku. Jamajczyk mierzył się wtedy z solidnym Jasonem Sosą i na jego tle wypadł dość przeciętnie. Sędziowie orzekli remis, który był lekkim ukłonem w stronę Waltersa. Nicholas to jednak wciąż kapitalny pięściarz o nieprzeciętnych umiejętnościach. Jeśli świetnie przepracował okres przygotowawczy, będzie bardzo ciężkim przeciwnikiem dla Łomaczenki.

Dużym faworytem walki jest Wasyl Łomaczenko, który dzisiaj wydaje się być zawodnikiem kompletnym. Walters to jednak jeden z niewielu przeciwników, który może napsuć mu sporo krwi. Emocje na pewno będą olbrzymie, a poziom sportowy niesamowity. Nie może być przecież inaczej, kiedy na przeciw siebie staną dwaj pięściarze, którzy umieszczani są w różnych rankingach P4P. Panie i panowie, kolejne święto boksu w ciągu tygodnia przed nami!

Undercard gali w Las Vegas nie wygląda nadzwyczajnie. Najciekawiej będzie w walce niepokonanych Egidijusa Kowaliauskasa i Juana Ruiza. Za faworyta można uznać Litwina, jednak zapowiada się bardzo interesująco. Poza tym będziemy świadkami kolejnych zwycięstw Konstantina Ponomariewa czy Trevora McCumby’ego.

Wcześniej, w Wielkiej Brytanii odbędą się dwie gale, które będą jednak tylko przygrywką przed starciem Łomaczenko – Walters. Ciekawiej będzie w Cardiff, gdzie Terry Flanagan podejmie Orlando Cruza w walce o pas mistrzowski WBO w wadze lekkiej. Faworyt jest tylko jeden. Faworyt gospodarzy powinien łatwo poradzić sobie z przeciwnikiem, który do tej pory zasłynął jedynie tym, że przyznał się do swojej orientacji homoseksualnej. W drugim mistrzowskim pojedynku (pas WBO w wadze średniej), Billy Joe Saunders powinien łatwo poradzić sobie z Arturem Akavovem. W Cardiff zaprezentują się również Liam Williams i Tommy Langford.

Z kolei w Londynie w walce wieczoru zobaczymy Andreę Scarpę i Oharę Daviesa. Stawką pojedynku będzie pas WBC Silver w wadze super lekkiej. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta, ale miejsce walki na pewno promuje Daviesa. Poza tym w ringu zobaczymy m.in. Martina Josepha Warda i Johna Wayne’a Hibberta.

SOBOTA – 26 LISTOPADA 2016

20:00 Gala, Londyn, Wielka Brytania: ANDREA SCARPA – OHARA DAVIES

21:00 Gala, Cardiff, Wielka Brytania: TERRY FLANAGAN – ORLANDO CRUZ
*(od 22:30 w Canal+ Sport 2 HD)