Wielkie emocje w Paryżu! Polskie szpadzistki w składzie: Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka, i Alicja Klasik, pokonują Chinki w rywalizacji o trzecie miejsce, zgarniając brązowy medal. Krążek ten jest już drugim wywalczonym przez Polskę podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu – 28.07 srebro w kajakarstwie zdobyła jeszcze Klaudia Zwolińska.
Powiedzieć, że rywalizacja szpadzistek była emocjonująca, to jak nie powiedzieć nic. To był prawdziwy emocjonalny rollercoaster, a reakcja Aleksandry Jareckiej po decydującym trafieniu z pewnością jest obrazem, który zapadnie w pamięci kibiców na długo. Przedtem jednak powstało niemałe zamieszanie ze względu na błędnie policzone punkty (31:30 dla Polski dopiero po czasie zmieniono na 30:31), które zmyliły naszą zawodniczkę i siłą rzeczy sprawiły, że zachowała się inaczej, niż gdyby miała świadomość jaki jest faktyczny wynik. Ostatecznie jednak historia zakończyła się dla nas happy-endem, a biało-czerwone zwyciężyły po dogrywce wynikiem 32:31.
CO TAM SIĘ DZIAŁO!?
𝐒𝐩𝐫𝐚𝐰𝐢𝐞𝐝𝐥𝐢𝐰𝐨𝐬́𝐜́ 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐩𝐨 𝐧𝐚𝐬𝐳𝐞𝐣 𝐬𝐭𝐫𝐨𝐧𝐢𝐞 – zawołał Jarosław Idzi po zamieszaniu z liczeniem punktów i wyrównaniu w meczu o brąz igrzysk…
a potem… a potem był "złoty punkt" na wagę medalu dla Polek 🥉🥉🥉🥉 pic.twitter.com/wn9c3KZst0
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 30, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.