Cracovia nie traci paliwa: zespół, który w zeszłym sezonie do końca walczył o utrzymanie w lidze, pokonał dziś 2:1 Pogoń Szczecin, w ramach ósmej kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Już pierwsza połowa pokazała nam, że drużyna z Krakowa jest w tym momencie zwyczajnie lepiej dysponowana. Dobra akcja Cracovii w 20. minucie zostaje zwieńczona przez Maigaarda, który wpakował piłkę do pustej bramki.
Mikkel Maigaard! 🎯 Duńczyk zachował czujność w polu karnym i @KSCracoviaSA prowadzi z Pogonią! 💥
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/Ko5rNzQDa5
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 14, 2024
Choć kibice ze Szczecina musieli trochę poczekać na to, aby podopieczni Roberta Kolendowicza jakkolwiek zaznaczyli swoją obecność w omawianym meczu, osiemnaście minut przed końcem podstawowego czasu, w stolicy województwa zachodniopomorskiego rozległ się huk, wywołany najprawdopodobniej przez spadający z serc kamień. Pachniało tutaj kolejną porażką, ale rzut rożny skutecznie wykończony przez Leo Borgesa sprawia, że na tabeli znów widnieje wynik remisowy.
Leo Borges wyrównuje! 🔥 Rzut rożny przyniósł @PogonSzczecin pierwszego gola w meczu z Cracovią! 💪
📺 Transmisja spotkania w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/XAmJHSYCzM
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 14, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.