Ogromne kontrowersje rosną wokół postaci Zbigniewa Bońka – były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej usłyszał zarzuty dotyczące działania na szkodę związku: dopatrzono się rażących błędów, w tym nadużycia swoich praw, przy zawieraniu umów sponsorskich, które miały wygenerować straty na poziomie jednego miliona złotych.
Dzisiaj do sprawy odniósł się sam zainteresowany, któremu za zarzucany czyn miałoby grozić do 10 lat pozbawienia wolności:
– „Męczy mnie jeden dziennikarz od trzech dni. Telefony , whatsapp i tak dalej. Więc żeby dał święty spokój, to podpowiem. Żadnych zarzutów tylko wymyślony polityczny zarzucik. Żadnych zabezpieczeń, tylko dzień dobry i do widzenia. Może to go uspokoi” – napisał za pośrednictwem portalu X.
Męczy mnie jeden dziennikarz od trzech dni. Telefony , whatsapp i tak dalej. Więc żeby dał święty spokój, to podpowiem. Żadnych zarzutów tylko wymyślony polityczny zarzucik. Żadnych zabezpieczeń, tylko dzień dobry i do widzenia. Może to go uspokoi🤛
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) September 5, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.