Korona Kielce 2:1 GKS Katowice – skrót meczu. Korona wyszarpała zwycięstwo [WIDEO]

Legia Warszawa - Korona Kielce 2025
fot. Mateusz Czarnecki

Korona Kielce wygrała u siebie z GKS-em Katowice 2:1 w ramach 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Jacka Zielińskiego jest w gazie i nie przegrała meczu od 5 kwietnia, kiedy musiała uznać wyższość Lecha Poznań 0:2.

Dominacja Korony

Obie drużyny podchodziły do tego meczu bez presji. Ich sytuacja w tabeli ligowej jest jasna – nie grozi im ani spadek na zaplecze ligi, ani awans do pucharów europejskich. Korona od samego początku była stroną bardziej aktywną w ofensywnie. W pierwszej połowie ekipa Jacka Zielińskiego stworzyła sobie aż 15 sytuacji bramkowych, w tym dwie w światło bramki. To wystarczyło, by gospodarze objęli prowadzenie przed zejściem do szatni. W pierwszej doliczonej minucie Sotiriou dośrodkował w pole karne do Fornalczyka, ten zgrał do Shikavki, który otworzył wynik spotkania. Chwilę później Mariusz Fornalczyk mógł podwyższyć rezultat na 2:0, lecz jego próba była niecelna.

Dwa gole i czerwona kartka

Druga połowa była zdecydowanie lepsza i mogła podobać się kibicom. Co prawda stroną dominującą w dalszym ciągu była Korona Kielce, ale GKS także potrafił się odgryźć. Kiedy wydawało się, że Korona jest blisko zdobycia kolejnej bramki, GKS odpowiedział. W 83. minucie dośrodkowanie na gola zamienił Oskar Repka. Osiem minut później Repka wyleciał z boiska po otrzymaniu drugiej żółtej kartki. To dało impuls Koronie, która zdołała zdobyć zwycięską bramkę. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego komplet punktów gospodarzom zapewnił Dawid Błanik. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Korony 2:1.

 

Udostępnij w social mediach: