Krzysztof Zimnoch kontra Marcin Rekowski główną atrakcją weekendu ze sportami walki w polskiej telewizji

Interesująca gala boksu zawodowego w Wieliczce będzie głównym punktem weekendu ze sportami walki. W walce wieczoru zmierzą się Krzysztof Zimnoch i Marcin Rekowski, a potencjalny zwycięzca dostanie szansę potyczki z Mike’m Mollo.

Walka dwóch polskich czołowych ciężkich na papierze wygląda na bardzo wyrównane starcie. Jeszcze całkiem niedawno dużym faworytem byłby Krzysztof Zimnoch, ale jego dwie ostatnie walki z Mike’m Mollo (przegrana przez nokaut w 1. rundzie) oraz Konstantinem Airichiem (zwycięstwo przed czasem) pokazały, że w boksie Polaka istnieje bardzo dużo wad. Jest nią przede wszystkim obrona, która w obu potyczkach była przyczyną sporych kłopotów. Wydaje się, że tym razem może być podobnie. Marcin Rekowski wybitnym pięściarzem nie jest, ale dysponuje dużym sercem do walki oraz walorami ofensywnymi, które może wykorzystać. „Rex” będzie musiał szukać szybkiego zaskoczenia przed czasem, bowiem lepiej przygotowany powinien być Zimnoch, który przygotowywał się do tego starcia w Wielkiej Brytanii z profesjonalnym sztabem szkoleniowym oraz solidnymi sparingpartnerami.

Undercard gali w Wieliczce wygląda naprawdę interesująco. Zobaczymy jeszcze trzy inne polsko-polskie pojedynki, które na pewno wzbudzą spore emocje. Andrzej Sołdra spróbuje pokonać Jordana Kulińskiego. Faworyta wskazać niełatwo. Co prawda dużo większym doświadczeniem dysponuje Sołdra, ale jest to zawodnik o ograniczonych możliwościach. Z kolei ciężko wyrokować, jak poradzi sobie Kuliński. Jordan prowadzony jest bardzo odważnie (zremisował z Norbertem Dąbrowskim w swojej drugiej walce), bowiem zmierzenie się z czołowym polskim zawodnikiem wagi super średniej w czwartym zawodowym pojedynku to bardzo duże wyzwanie. Ciekawie powinno być też w walce Marka Matyi z Norbertem Dąbrowski. Niepokonany Matyja to podobno spory talent, ale nie do końca udowadnia to w ringu. Zdecydowane zwycięstwo nad popularnym „Norasem”, który ostatnio dał trudną walkę młodemu Pawłowi Stępniowi, byłoby jego najcenniejszym skalpem w karierze. Najłatwiejsze zadanie czeka Kamila Łaszczyka. Polak, który występował już na dużych galach w USA (walczył w walce wieczoru na stacji ESPN) podejmie Piotra Gudela. Różnica w umiejętnościach jest olbrzymia i choć „Szczurek” najpewniej wygra w ładnym stylu, to jednak musi zadać sobie pytanie, dlaczego jego kariera tak fatalnie wyhamowała…

Na gali wystąpi także Krzysztof Kopytek, ale wydaje się, że z Mykolą Vovkiem nie powinien mieć większych problemów. Co prawda, rywal legitymuje się solidnym rekordem (11-1), ale został on nabity na zawodnikach z minusowym rekordem. Poza tym w akcji zobaczymy trzech polskich ciężkich, z którym można wiązać jakieś nadzieje – Łukasza Różańskiego, Krzysztofa Koselę oraz Siergieja Werwejkę. O ich przeciwnikach nie ma co się rozpisywać.

Po emocjach związanych z galą w Wieliczce, Polsat zabierze nas do Kanady, gdzie w Montrealu na ring wróci David Lemieux. Niedawny rywal Giennadija Gołowkina zmierzy się z Cristianem Fabianem Riosem i powinien zapisać na swoje konto łatwe zwycięstwo.

Fani MMA również znajdą coś dla siebie. W nocy z piątku na sobotę odbędzie się gala MMA Bellator 162, gdzie Alexander Shlemenko podejmie Kendalla Grove’a, znanego z walk w KSW.

SOBOTA – 22 PAŹDZIERNIKA 2016

03:00 MMA Bellator 162: ALEXANDER SHLEMENKO – KENDALL GROVE

19:00 Gala, Wieliczka: KRZYSZTOF ZIMNOCH – MARCIN REKOWSKI
*(od 20:00 w Polsat Sport HD)