Pora na ostateczne rozstrzygnięcia w 69. Turnieju Czterech Skoczni. Do zakończenia pozostał już tylko konkurs w Bischofshofen. Do kogo poszybuje Złoty Orzeł?
Nagroda za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni prawdopodobnie przyleci do Polski. Musiałoby się stać coś bardzo złego, aby w środę po zakończeniu zmagań na skoczni im. Paula Ausserleitnera z triumfu cieszył się ktoś inny niż reprezentant Polski. A szanse na triumf ma aż dwóch podopiecznych Michala Dolezala. Na prostej drodze do wywalczenia trzeciego zwycięstwa w TCS jest Kamil Stoch. Polak po nokaucie w Innsbrucku założył koszulkę lidera imprezy i ma zamiar zabrać ją do kraju. Na pozycji drugiej znajduje się Dawid Kubacki, który po trzecim miejscu na Bergisel traci do Stocha 15,2 punktu. Za polskimi orłami plasuje się niedawny faworyt turnieju – Halvor Egner Granerud.
Norweg nie będzie dobrze wspominał pobytu w Innsbrucku. Niedzielny konkurs znacznie zmniejszył jego szanse na końcowy sukces. Słaby skok z pierwszej serii zawodów spowodował, że lider klasyfikacji generalnej i były lider turnieju, traci do Kamila Stocha 20,6 punktu. Frustracja spowodowana niepowodzeniem na skoczni przyniosła efekt w postaci niespodziewanego wywiadu, za który Granerud za chwilę przepraszał. Czy po tak dużej burzy emocjonalnej młody skoczek będzie w stanie skoncentrować się wyłącznie na skokach? Czy tak jak zapowiadał, jest w stanie odrobić ponad dwudziestopunktową stratę?
Najważniejsze rozstrzygnięcia zapadną w święto Trzech Króli. Tradycyjnie szóstego stycznia zwieńczony zostanie spektakl rozgrywany na niemieckich i austriackich skoczniach. Rozpoczęty w atmosferze skandalu związanego z wykluczeniem reprezentacji Polski, może zakończyć się dla nas znakomicie. Ostatnie cztery lata to trzy polskie zwycięstwa. TCS powoli staje się polską specjalnością. Dwóch Polaków stanęło na podium w Ga-Pa, następnie dwóch w Innsbrucku. Możemy śmiało powiedzieć, że aktualna edycja należy do nich. W miniony poniedziałek słychać było głosy, że brak Polaków w turnieju będzie bardzo odczuwalny. Teraz możemy stwierdzić, że ich obecność jest odczuwalna jak nigdy dotąd.
WTOREK – 5 STYCZNIA 2021
16:00 Turniej Czterech Skoczni, Bischofshofen, Austria: STUDIO
*(również o 17:45)
Studio: Michał Korościel – Krzysztof Biegun, Jakub Kot
Reporter: Kacper Merk
16:30 Turniej Czterech Skoczni, Bischofshofen, Austria: KWALIFIKACJE
Komentarz w Eurosporcie 1: Igor Błachut, Marek Rudziński
Komentarz w Radio Gol 1: Mateusz Kirpsza – Piotr Gułajewski
ŚRODA – 6 STYCZNIA 2021
15:45 Turniej Czterech Skoczni, Bischofshofen, Austria: STUDIO
*(również o 18:45)
Studio: Michał Korościel – Krzysztof Biegun, Jakub Kot
Reporter: Kacper Merk
15:45 Turniej Czterech Skoczni, Bischofshofen, Austria: STUDIO
*(od 16:30 również w TVP 1 HD)
Studio: Maciej Kurzajewski – Kamil Wolnicki
Reporterzy: Aleksandra Rajewska, Filip Czyszanowski, Mateusz Leleń
16:40 Turniej Czterech Skoczni, Bischofshofen, Austria: KONKURS INDYWIDUALNY
Komentarz w Eurosporcie 1: Igor Błachut, Marek Rudziński
Komentarz w TVP: Przemysław Babiarz, Stanisław Snopek
Komentarz w Radio Gol 1: Maciej Piotrowski – Wojciech Anyszek
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.