Lechia Gdańsk sensacyjnie pokonuje na własnym terenie Jagiellonię Białystok, w meczu 26. kolejki polskiej ekstraklasy.
Choć Białostoczanie są znani z wyjątkowo dynamicznego, ofensywnego stylu gry, to tym razem mieli problem z wyrażeniem swoich atutów. W pierwszej połowie nie padły żadne bramki, a Jagiellonia nie oddała choćby jednego celnego strzału. W drugiej połowie co prawda podopieczni Adriana Siemieńca atakowali nieco częściej, jednak nie były to ataki realnie zagrażające Lechii. Gospodarze za to znaleźli swój moment w 65. minucie spotkania, kiedy to Viunnyk otworzył i jednocześnie zamknął już wynik.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.