Lechia Gdańsk zmieni trenera? Klub wydał oświadczenie

Lechia Gdańsk wydała oświadczenie dotyczące trenera Szymona Grabowskiego. Klub przekazuje, że 43-latek w dalszym ciągu cieszy się zaufaniem zarządu, jednocześnie…władze nie rozumieją jego niektórych złych decyzji.

Nie tak Lechia Gdańsk wyobrażała sobie powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Choć Ekstraklasa wróciła do stolicy województwa pomorskiego po zaledwie jednym sezonie, forma Lechii na starcie tegorocznych rozgrywek, lekko mówiąc – pozostawia nieco do życzenia.

Sześć porażek, najwięcej straconych bramek spośród wszystkich drużyn i lokata w strefie spadkowej. Tak wygląda aktualny bilans trenera Szymona Grabowskiego po powrocie do ligowej elity. Naturalnym następstwem takiego stanu rzeczy, są rozważania o potencjalnej zmianie szkoleniowca. I właśnie ten temat porusza wspomniane oświadczenie:

– „Zarząd Lechii Gdańsk jest oczywiście bardzo zaniepokojony dramatyczną serią przegranych meczów, w wyniku których nasza drużyna znajduje się obecnie na pozycji spadkowej, a także faktem, że zostaliśmy wyeliminowani z rozgrywek Pucharu Polski przez klub z trzeciego poziomu rozgrywek.

Co więcej, nasz zarząd nie rozumiał niektórych złych decyzji trenerskich podejmowanych przez trenera Szymona Grabowskiego w pierwszych 10 meczach sezonu, a nawet czasami braku opieki trenerskiej jako takiej.

Niemniej jednak, po wysłuchaniu argumentów naszego dyrektora technicznego Kevina Blackwella i zgodnie z jego rekomendacją, nasz zarząd podjął decyzję, aby nadal wierzyć w zdolność Szymona Grabowskiego i jego sztabu do poprowadzenia „Biało-Zielonych” z powrotem do sukcesu.”. – to tylko fragment tekstu, który pojawił się wczoraj na oficjalnej stronie Lechii Gdańsk.

Patryk Połoński

Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.