Najbliższa niedziela to dzień na który czekają wszyscy kibice kolarstwa. Odbędzie się wtedy 102. edycja wyścigu Liege-Bastogne-Liege nazywanego „Staruszką” Dla polskich sympatyków tego pięknego sportu wyścig będzie bardzo ciekawy z powodu występu wielu kolarzy reprezentujących nasz kraj.
Chociaż z nazwy wyścig startuje z Liege, prowadzi do Bastogne i ponownie powraca do Liege to w rzeczywistości meta zlokalizowana jest w miejscowości Ans niedaleko Liege. Podjazd o największej trudności przewidziany jest już w połowie dystansu. Cote de Saint-Roch ma tylko kilometr długości, ale 11,2% wzniesienia daje poważnie w kość. Potem zaczyna się seria wielu wspinaczek z ostatnim podjazdem pod Cote de la Rue Naniot (0,6 km, średnie nachylenie 10,5%). Licząca 253 kilometry niezwykłej batalii zapowiada się dla kolarzy bardzo ciężko.
Do ścigania wraca Rafał Majka przygotowujący się do Giro d’Italia. Do pierwszego wielkiego touru w tym roku szykuje się również Paweł Poljański, który w „Staruszce” będzie pomagać Majce i Romanowi Kreuzigerowi. Polski duet także w Team Sky. Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś będą starali się o zwycięstwo tego pierwszego albo Christophera Froome’a. Podczas Strzały Walońskiej atakował Tomasz Marczyński (Lotto Soudal), który pojawi się także w Liege-Bastogne-Liege. Dziką kartę dostała grupa Bora-Argon 18 z Bartoszem Huzarskim w składzie.
Zasadniczym pytaniem przed wyścigiem jest czy Alejandro Valverde znów to zrobi. Niedawno Hiszpan z Movistaru po raz czwarty w karierze wygrał Strzałę Walońską, w niedzielę historia może się powtórzyć w Liege. Wystartują także drugi i trzeci zawodnik w tamtym roku Julian Alaphillipe (Etixx) i Joaquim Rodriguez (Katiusza), Blisko zwycięstwa we Fleche Walonne był Dan Martin (Etixx). Innych faworytów jest bardzo dużo chociażby: Romain Bardet, Domenico Pozzovivo (obaj AG2R), Vincenzo Nibali (Astana), Richie Porte, Samuel Sanchez (BMC), Diego Ulissi, Rui Costa (Lampre), Tony Gallopin (Lotto Soudal), Simon Gerrans (wygrał w 2014 roku), Michael Albasini (obaj Orica), Tom-Jelte Slagter (Cannondale), Warren Barguil (Giant), Robert Gesink (Lotto Jumbo), Bauke Mollema (Trek), Enrico Gasparotto (Wanty-Groupe Gobert). Trochę dużo tych nazwisk, ale to nich należy szczególnie uważać.
NIEDZIELA – 24 KWIETNIA 2016
14:00 Liege-Bastogne-Liege, Belgia: WYŚCIG
Komentarz: Tomasz Jaroński – Dariusz Baranowski
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.