Pogromem zakończyło się spotkanie Bayernu Monachium z AS Romą w grupie E, piłkarskiej Ligi Mistrzów. Drużyna mistrzów Niemiec nie miała litości dla rywali, goście zdemolowali Rzymian wygrywając aż 7:1. Jedną z bramek dla Monachijczyków strzelił Rober Lewandowski.
PAP/EPA
W pierwszych minutach spotkania obie ekipy bez zbytniego respektu dla rywala zawiązywały akcje ofensywne. Jednak to Bayern pierwszy zadał cios, już w 10. minucie dwójkowa akcję Lahm-Robben, technicznym strzałem lewą noga wykończył ten drugi, otwierając tym samym worek z bramkami. 23. minuta i kolejne trafienie dla Bawarczyków, tym razem Goetze przed polem karnym dogrywał do Muellera, a ten z powrotem do Goetze, który sprytnym strzałem po ziemi pokonał De Sanctisa. Mijają niespełna dwie minuty i Bayern znów podwyższa prowadzenie. Znakomitym dośrodkowaniem popisał się Bernat, a akcje strzałem głową wykończył Lewandowski, strzelając swoja premierową bramkę w tegorocznej Lidze Mistrzów. 30. minuta, a festiwal Bayernu trwa nadal, tym razem to Robert znakomicie wypatrzył wychodzącego na czysta pozycje Robbena, a Holender bezwzględnie wykorzystał okazje. Jakby tego było mało, w 56. minucie niefortunną interwencją w polu karnym popisał się Manolas, środkowy obrońca Romy nieprzepisowo zablokował piłkę ręką, co skutkował rzutem karym dla drużyny Pepa Guardioli. „Jedenastkę” pewnie wykorzystał Mueller, podwyższając prowadzenie gości na 5:0 i rozstrzygając losy meczu.
W przerwie trener Rzymian desygnował na plac gry Alessandro Florenziego oraz Jose Holebasa, który zastąpił Ashleya Cola ogrywanego niemiłosiernie prawie w każdej akcji. Mimo roszad Bayern dalej dyktował tempo spotkania, a Roma skupiła się na wyprowadzaniu szybkich kontr. W 57. minucie dwie znakomite sytuacje na zmniejszenie strat do rywali mieli gracze Romy, jednak najpierw Gervinho trafił w słupek, a następnie strzał Florenziego wspaniale obronił Neuer. Aż do 66. minuty na gola swojej drużyny musieli czekać Rzymscy kibice. Bramkę strzelił Gervinho, który w tempo nabiegł na dośrodkowanie Nainggolana i umieścił piłkę w siatce. W 78. minucie kolejny cios wyprowadził Bayern, w roli asystenta sprawdził się Robben, a znakomitym egzekutorem okazał się Ribery. W 80. minucie na boisku melduje się Xerdan Shaqiri i już w pierwszej akcji piłka po strzale Rafinhy trafia po jego nogi, a Szwajcar wiele nie myśląc uderza ją tuz pod poprzeczkę. Licznik Bayernu zatrzymał się więc na siedmiu trafieniach, chociaż okazji do strzelenia większej ilości bramek nie brakowało.
Sytuacja AS Romy jest jednak nie najgorsza, Rzymianie z dorobkiem czterech punktów zajmują drugie miejsce w grupie E. Trzeci Manchester City stracił zremisował w tej kolejce z CSKA w Moskwie i ma swoim koncie zaledwie 2. punkty.
AS Roma – Bayern Monachium 1:7 (0:5)
0:1 Robben 9′
0:2 Götze 23′
0:3 Lewandowski 25′
0:4 Robben 30′
0:5 Müller 36′ (k.)
1:5 Gervinho 66′
1:6 Ribery 78′
1:7 Shaqiri 80′
Żółte kartki: Iturbe 29′, Torosidis 56′, Nainggolan 57′ (Roma); Bernat 63′ (Bayern)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.