Niespodzianką zakończył się mecz w Gelsenkirchen, gdzie Schalke 04 podejmowało drużynę NK Maribor. Gospodarze zaledwie zremisowali 1:1 ze słowackim klubem, przez co nieco skomplikowali sobie sytuacje w grupie.
fot. PAP/EPA
Drużyna Jensa Kellera przystępowali do spotkania w bardzo dobrych humorach, gdyż w sobotę odnieśli przekonywujące zwycięstwo w derbowym meczu z Borussią Dortmund. Przed meczem z NK Maribor byli więc zdecydowanymi faworytami, jednak niedoceniany przeciwnik zawiesił im wysoko poprzeczkę.
Zgodnie z przewidywaniami to gospodarze od początku zagrażali bramce strzeżonej przez Jasmina Handanoviča. Już w 4. minucie w stronę bramki gości strzelał Aogo, chwilę później uderzał Huntelaar, jednak zrobił to zbyt mało precyzyjnie. Schalke miało optyczną przewagę, skrzydłowi niemieckiego zespołu próbowali wrzucać piłki w pole karne, ale bez dobrego rezultatu. W raz z upływem czasu Maribor czuł się coraz pewniej, podopieczni Ante Simundzy dobrze się bronili i czekali na okazje do wyprowadzenia kontry. Udało im się to w 38. minucie, kiedy to trzema szybkimi podaniami rozbili defensywę Schalke. Vrsić przekazał piłkę do Vilera, ten dograł do Bohara, który wpakował piłkę do pustej bramki. Piłkarze Schalke protestowali jeszcze, że Damjan Bohar znajdował się na pozycji spalonej, ale sędzia nie zmienił swojego zdania.
Drugą część spotkania goście zaczęli z myślą o obronie jednobramkowego prowadzenia. Schalke za to zdecydowanie ruszyło do odrabiania strat, co dało efekt w postaci wyrównania wyniku meczu już po dziesięciu minutach od rozpoczęcia drugiej połowy. Uchida dograł do Huntelaara, a ten pięknym strzałem ze skraju pola karnego pokonał bramkarza gości. Tym samym powiększając swój dorobek strzelonych bramek w obecnej Lidze Mistrzów do dwóch. Kolejna okazje bramkową zmarnował Choupo-Moting, następnie niecelnie strzelał Huntelaar. Niemcy do końca próbowali strzelić bramkę, jednak za każdym razem w ich akcjach czegoś brakowało. Koniec końców dobrze zorganizowani Słoweńcy nie dali strzelić sobie kolejnych bramek i mecz zakończył się wynikiem 1:1. Rezultat ten sprawia, że sytuacja w grupe G nadal jest bardzo otwarta i każdy zespół może jeszcze awansować do kolejnej fazy rozgrywek.
FC Schalke 04 1-1 (0-1) NK Maribor
Klaas-Jan Huntelaar 56 – Damjan Bohar 37
Schalke: 1. Ralf Fährmann – 24. Kaan Ayhan (46, 22. Atsuto Uchida), 32. Joël Matip, 33. Roman Neustädter, 23. Christian Fuchs – 15. Dennis Aogo, 27. Tranquillo Barnetta, 9. Kevin-Prince Boateng (79, 7. Max Meyer) – 13. Maxim Choupo-Moting (67, 20. Chinedu Obasi), 25. Klaas-Jan Huntelaar, 10. Julian Draxler.
Maribor: 33. Jasmin Handanovič – 7. Aleš Mejač, 26. Aleksander Rajčevič, 4. Marko Šuler, 28. Mitja Viler – 22. Dare Vršič (67, Jean-Philippe Mendy), 5. Željko Filipović, 70. Aleš Mertelj (80, 6. Welle N’Diaye), 39. Damjan Bohar (83, 8. Sintiahau Sallalich) – 10. Agim Ibraimi, 9. Marcos Tavares.
Żółte kartki: Boateng – Filipović, Viler, Mertelj, Ibraimi.
Sędzia: Carlos Velasco Carballo (Hiszpania).
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.