Liga Światowa 2015 – czas start!

Po zakończeniu klubowego sezonu przyszedł czas na to, co tygrysy lubią najbardziej, czyli sezon reprezentacyjny. Nadchodzący będzie bardzo obfity, gdyż przed nami rozgrywki Ligi Światowej, Igrzysk Europejskich i cream della cream, czyli Mistrzostwa Europy. Już w czwartek podopieczni Stephana Antigi rozpoczną rywalizację w Lidze Światowej od pojedynków w gdańskiej Ergo Arenie z reprezentacją Rosji.

POLSKA – ROSJA
Starcia Polaków z ekipą Rosyjską zawsze są bardzo emocjonujące, nie inaczej będzie i tym razem. Zawodnicy trenera Andrieja Woronkowa będą chcieli za wszelką cenę zrewanżować się Polakom za porażkę w zeszłorocznych Mistrzostwach Świata. Biało-czerwoni, natomiast będą chcieli krok po kroku budować formę przed imprezą docelową, jaką w tym sezonie są Mistrzostwa Europy. Selekcjoner Polaków zapowiedział, że w rozgrywkach Ligi Światowej da pograć zawodnikom, którzy do tej pory w reprezentacji nie odgrywali kluczowych ról. Podobnie było rok temu przed mundialem – jaki efekt przyniosła taka zagrywka Antigi, wszyscy doskonale pamiętamy.

BUŁGARIA – KANADA
Spotkanie drugiej dywizji World League, gdzie faworytem będą podopieczni Płamena Konstantinowa. Bułgarzy mają bardzo wyrównaną, mocną kadrę z Nikolajem Penczewem, Georgiem Bratoevem, czy Tsvetanem Sokolovem. Reprezentanci Kanady, natomiast mają w swych szeregach bardzo skutecznego Gavinna Schmitta. Zapowiada się zatem bardzo ciekawy pojedynek pomiędzy Schmittem a Sokolovem. Reprezentanci Bułgarii grają jednak przed własną publicznością, co może mieć dość istotny wpływ na końcowe rozstrzygnięcia

BRAZYLIA – SERBIA
Pojedynek dwóch drużyn, które dużo znaczą w męskiej siatkówce. Co prawda, Serbowie mają tylko 3 wygrane mecze z Brazylijczykami w Lidze Światowej, ale zawsze są w stanie namieszać. Canarinhos, z kolei nikomu, kto interesuje się siatkówką, przedstawiać nie trzeba. Nazwiska takie jak: Bruno Rezende, Felipe Fonteles czy Lucas Saatkamp, mówią same za siebie. Pytanie, czy drużyna Bernardo Rezende będzie chciała powetować sobie niepowodzenie w Mistrzostwach Świata już w tegorocznej edycji „światówki”.