Ligue 1 z hitem Olympique Lyon – PSG w stacjach grupy Eleven

W ostatni, listopadowy weekend po raz 14 na murawach zameldują się piłkarze francuskiej ligi. Stacje z grupy Eleven przygotowały 4 spotkania z tej kolejki. Czy widzowie tej stacji będą świadkami przetasowania sił w tabeli, na czele której nadal znajduje się OGC Nice?

W piątek o 20:45 mecz pomiędzy Stade Rennais FC – Toulouse FC. Ostatni ligowy tryumf goście świętowali 14 października. Potem na przemian zespół Pascala Dupraza remisował lub ulegał rywalom. Zwycięstwo w tym spotkaniu pozwoliłoby awansować w tabeli, gdyż do obecnego rywala traci jedynie dwa oczka.

W sobotę czeka nas najciekawsze spotkanie dnia AS Monaco – Olympique Marseille. Goście mają w ręku niemalże wszystkie argumenty do zagarnięcia kolejnego kompletu punktów. „Czerwono-Biali” imponują skutecznością i mają na koncie już 39 zdobytych goli. Siłą zespołu jest równomiernie rozłożony ciężar zdobywanych bramek. Świadczy o tym klasyfikacja króla strzelców, w której najlepszy zawodnik gospodarzy zajmuje dopiero 10. miejsce. Czy goście, którzy tracą 12 punktów do wicelidera z Monako będą wstanie zatrzymać rozpędzoną maszynę Leonardo Jardima?

W niedzielę miłośnicy „francuskiej kopanej” będą delektować się grą czołowych drużyn tabeli. O 17 w starciu OGC Nice – SC Bastia, lider spróbuje potwierdzić swoją dominację w krajowych rozgrywkach. 20 punktów obecnie dzieli obydwa kluby i w zależności od rezultatu ta strata może zmaleć, powiększyć się lub pozostać taka sama. Zarówno gospodarze jak i goście potrzebują punktów. Nice aby utrzymać palmę pierwszeństwa, Bastia aby nie znaleźć się w strefie zagrożonej spadkiem z ligi.

Na deser hit kolejki Olympique Lyon – PSG. Gospodarze do swojego rywala tracą 7 punktów i nawet zwycięstwo nie pozwoli teraz „Dzieciakom” przeskoczyć Paryżan w tabeli. Obydwa kluby przystępują do spotkania po trzech kolejnych zwycięstwach w lidze i na wstępie wiadomo, że dla jednej drużyny ta passa na pewno się skończyła. Dla kogo? Na boisku powinno być ciekawie, gdyż zobaczymy w akcji dwóch najlepszych w obecnej chwili snajperów ligi: Edinsona Cavaniego (PSG – 11 bramek) i Alexandra Lacazette (Lyon – 10 bramek). Czy kumulacja tych wydarzeń nie zepsuje nam widowiska? Nie raz się już zdarzało, że oczekiwania były większe od rzeczywistości.