Liverpool traci punkty na własnym terenie z Fulham, w meczu 16. kolejki Premier League.
Już pierwsza połowa była dla Liverpoolu fatalna. W 11. minucie wynik otworzył Pereira, natomiast pięć minut później na trybuny odesłany został Andrew Robertson.
Mimo problemów, natychmiast po rozpoczęciu drugiej połowy do wyrównania doprowadził Gakpo. W 76. minucie jednak drugą bramkę dla Fulham zdobył Rodrigo Muniz i wtedy stało się jasne, że sensacja zbliża się wielkimi krokami. Uratowanie remisu to wszystko na co było stać gospodarzy. Cztery minuty przed końcem podstawowego czasu, wynik na 2:2 ustalił Diogo Jota.
Mo 🔗 Cody pic.twitter.com/XnTPiSXdqv
— Liverpool FC (@LFC) December 14, 2024
Diogo with the equaliser in front of the Kop 🙌🇵🇹 pic.twitter.com/VMxEm5Fjtk
— Liverpool FC (@LFC) December 14, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.