Jedenasta runda Longines Global Champions Tour rozegrana zostanie w Hamburgu. Finałowy konkurs Grand Prix pokaże Eurosport.
Po wygranej w Valkenswaard nie zobaczymy w Hamburgu Daniela Deussera. Reprezentacja gospodarzy jest jednak silna – tacy jeźdźcy jak Ludger Beerbaum, Marcus Ehning czy Christiana Ahlmann to żywe legendy skoków przez przeszkody. W najbliższej rundzie również będą jednymi z faworytów, tym bardziej że lista wielkich nieobecnych nie zamyka się na Deusserze. Cała czołowa trójka klasyfikacji Longines Global Champions Tour – Edwina Tops-Alexander, Peder Fredricsson i Sergio Alvarez Moya – odpuszcza start w Hamburgu. Szansę na zmniejszenie straty do nich będą mieli zatem Olivier Robert, który w przypadku wygranej o punkt wyprzedzi prowadzącą Australijkę, Max Kühner, wspomniany Ahlmann, Ben Maher, Spencer Smith czy zamykający czołową dziesiątkę Bart Bles. Na hipodromie zaprezentują się też utytułowani jeźdźcy zajmujący w tej chwili dalszą pozycję w rankingu cyklu, m.in: Simon Delestre, Denis Lynch, Harrie Smolders i Laura Kraut.
Wśród nieobecnych oprócz wspomnianej trójki liderów oraz zwycięzcy sprzed tygodnia są również obaj startujący w tym roku w LGCT Polacy – Andrzej Opłatek i Natalia Czernik. Sprzed telewizora będą zatem dopingować swoich kolegów i koleżanki nie tylko w rywalizacji indywidualnej, ale też drużynowej w ramach Global Champions League. Ich Miami Celtics, i Hamburg Giants zajmują, niestety, miejsca na dole klasyfikacji, której przewodzi Valkenswaard United, z przewagą 13 punktów nad Shanghai Swans.
SOBOTA – 28 SIERPNIA 2021
17:45 Longines Global Champions Tour, Hamburg, Niemcy: GRAND PRIX
Komentarz: Hubert Szaszkiewicz
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.