Już w najbliższą sobotę w Kraków Arenie odbędzie się kolejna, już 29., gala zorganizowana przez KSW. W walce wieczoru wystąpi najlepszy zawodnik walczący w Polsce, Mamed Khalidov, który zmierzy się z Amerykaninem Brettem Cooperem. Jednak większość kibiców bardziej elektryzować będzie długo oczekiwany pojedynek, Mariusz Pudzianowski versus Paweł Nastula, który będzie co-main eventem krakowskiej gali. Transmisja z eventu w usłudze PPV, start od godziny 19.30.
Pechowy fightcard
Mamed Khalidov – Tomasz Drwal, Mariusz Pudzianowski – Paweł Nastula, Michał Materla – Melvin Manhoef – tak miała początkowo wyglądać rozpiska gali KSW 29. Taki zestaw wywołałby wiele emocji i spokojnie można by nazwać go najlepszą rozpiską w historii polskiego MMA, który mógłby zainteresować nawet największych malkontentów mieszanych sztuk walki. Niestety, z początkowych planów zostało bardzo niewiele. Jeden pechowy dzień, w którym ogłoszono, że z powodu kontuzji nie wystąpią Drwal i Materla, jest chyba jednym z najczarniejszych momentów w historii KSW. W zamian za nich postawiono sprowadzić całkiem solidnych zawodników, jednak oczywistym jest, że żaden, nawet najlepszy wojownik nie byłby w stanie zastąpić tych dwóch gwiazd polskiego podwórka MMA. Brett Cooper, rywal Mameda Chalidova, pomimo dość kiepsko wyglądającego rekordu (30-10) jest jednym z najcięższych rywali Czeczena w ostatnich latach. Ten wysoki wojownik ma umiejętności, głównie w stójce, które mogą sprawić trochę kłopotów faworytowi. Jednak wydaje się, że po raz kolejny Czeczen zaszokuje zgromadzonych w hali kibiców i pokaże kolejną technikę poddającą, którą dopracował na maksymalnym poziomie.
Drugim starciem elektryzującym kibiców, będzie pojedynek dwóch polskich ciężkich, którzy są gwiazdami polskiego MMA. O Mariuszu Pudzianowskim jako zawodniku mieszanych sztuk walki można by pisać wiele, ale na pewno nie sposób mu zarzucić braku ambicji i treningu. Nieraz obserwowaliśmy ciężko pracującego na treningach „Pudziana” za co można go jedynie pochwalić. Sylwetki jego przeciwnika nie trzeba nikomu przedstawiać. Paweł Nastula to ktoś wykraczający poza granice sportu, człowiek wybitny. Wskazanie faworyta w tej walce jest niezwykle ciężkie. Pytanie brzmi – co zwycięży? Zwierzęca siła Pudzianowskiego, czy umiejętności zapaśnicze Nastuli? Jeszcze dwa lata temu w ciemno postawiłbym na naszego złotego medalistę olimpijskiego, ale dziś myślę, że Pudzian zdoła zbudować na tyle odpowiednią formę, i stworzyć na tyle odpowiednią taktykę, że wystarczy to na schodzącego powoli ze sceny Nastulę.
Oprócz tych pojedynków odbędzie się jeszcze kilka ekscytujących starć, z których na pierwszy plan wybija się walka Piotra Strusa z Jayem Silvą.
FIGHTCARD GALI W KRAKOWIE
walka wieczoru
Mamed Khalidov – Brett Cooper
pozostałe walki
Mariusz Pudzianowski – Paweł Nastula
Borys Mańkowski – Dawid Zawada
Piotr Strus – Jay Silva
Tomasz Narkun – Goran Reljić
Mateusz Gamrot – Łukasz Chlewicki
Artur Sowiński – Vaso Bakocević
Karol Celiński – Tomasz Kondraciuk
Robert Radomski – Mateusz Piskorz
SOBOTA – 6 GRUDNIA 2014
19:30 KSW 29: STUDIO
20:00 KSW 29: MAMED KHALIDOV – BRETT COOPER
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.