Mariusz Wach wraca do ringu! Transmisja z Dzierżoniowa w Orange sport!

blank
fot.

Już w najbliższy piątek w Dzierżoniowie dojdzie do długo wyczekiwanego powrotu na ring polskiego „Vikinga”, Mariusza Wacha, który w swoim ostatnim pojedynku przegrał jednogłośnie na punkty z Władimirem Kliczko w walce o trzy pasy mistrzowskie w wadze ciężkiej. Było to 10 listopada 2012 roku, a więc niemal 2 lata temu. Rywalem Polaka będzie legitymujący się rekordem 12(8)-6-0 Samir Kurtagić. Poza tym swój kolejny pojedynek stoczy jeden z największych polskich talentów w boksie zawodowym, Kamil Łaszczyk. Transmisja od 20.00 w Orange Sport!

Nowe rozdanie
Powrót po dwuletniej przerwie na pewno nie będzie łatwy. Tym bardziej, że to nie było żadna zaplanowana luka na odpoczynek. Brak walk wynikał z różnych nieporozumień z promotorami, podpisaniem przez Wacha głupich zobowiązań, z których później nie mógł się wydostać. Cała ta sytuacja przypominała wręcz odcinek z brazylijskiej telenoweli, ale jak to bywa w zwyczaju, niemal każdy serial kończy się happy endem, tak i tutaj udało się w końcu zakontraktować Mariuszowi walkę. Spore oczekiwania były względem rywala, mówiono nawet o solidnym Czechu, Ondreju Pali, jednak ostatecznie padło na Samira Kurtagicia. Wydaje się, że jest to jednak odpowiedni przeciwnik na powrót. Wyboksowany Pala mógł sprawić „Wikingowi” olbrzymie problemy i kto wie czy nie postarałby się nawet wygrać, co zupełnie załamałoby karierę Polaka. Kurtagić wielkim zagrożeniem nie jest, Mariusz zapewne udanie powróci na ring i będzie mógł spokojnie przygotowywać się do kolejnych walk. Serb nie jest jednak typem zawodnika, który przewróci się od pierwszego uderzenia Wacha, co da być może możliwość przeboksowania całego dystansu i tych 8 rund, tak bardzo dzisiaj potrzebnych Polakowi.

Ostatnią walką na gali, ale walką wzbudzającą znacznie mniej emocji jest starcie wielkiego talentu polskiego boksu zawodowego, Kamila Łaszczyka, który nie powinien mieć problemów, żeby uporać się z Hiszpanem Sergio Romero. Polak sam przyznaje, że jest to walka tylko po to, żeby nie zardzewieć i wydaje się, że tak jest w rzeczywistości, bo jakość rywala jest bardzo przeciętna i nie stanowi on żadnego zagrożenia dla pięściarza z Wrocławia. Poza tym na gali zobaczymy kilka ciekawych pojedynków. Michał Gerlecki zmierzy się z Ivanem Stupalo, Nikodem Jeżewski z Toni Visicem, a Damian Wrzesiński z Antonio Horvaticiem. Dodatkowo fani kobiecych wdzięków będą mogli zobaczyć w akcji atrakcyjną Ewę Brodnicką, która w czterorundowym pojedynku zmierzy się z Jekateriną Lecko

gorny-pasek.600

PIĄTEK – 17 PAŹDZIERNIKA 2014

20:00 Gala, Dzierżoniów, Polska: KAMIL ŁASZCZYK – SERGIO ROMERO, MARIUSZ WACH – SAMIR KURTAGIĆ na żywo
Orange sport
gorny-pasek.600