Mateusz Bystrzycki żegna się z widzami Sportklubu po 5 latach pracy w tej telewizji. Skomentował tak blisko 500 meczów piłki nożnej. O nowym pracodawcy Mateusza poinformujemy niebawem na łamach naszego serwisu.
Mateusz Bystrzycki na antenie Sportklubu zadebiutował 16 maja 2009 roku. Jego pierwszym skomentowanym meczem było spotkanie Zulte Waregem – KRC Genk, rozgrywane w ramach belgijskiej Jupiler League. Wcześniej pracował w lokalnych mediach blisko Siedlec.
16 maja 2010 roku zadebiutowałem na antenie telewizji Sportklub Polska. Od tej chwili minęło już 5 lat. Komentowałem mecze nPower Championship, brazylijskiej, serbskiej, belgijskiej i argentyńskiej ekstraklasy, Pucharu Ligi Angielskiej, Pucharu Anglii, Pucharu Króla czy też spotkania młodzieżowej reprezentacji Anglii. Na bieżąco, w studiu czy też w komentatorskiej kabinie, omawiałem występy takich drużyn jak Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Sevilla, Valencia, Boca Juniors, River Plate, Partizan Belgrad, Crvena Zvezda Belgrad, Olimpiakos Pireus czy też Anderlecht. W sumie, mam na koncie ok. 500 skomentowanych meczów.
– mówi Mateusz Bystrzycki, po czym dodaje:
Za ostatnich pięć lat dziękuję przede wszystkim widzom telewizji Sportklub. To im poświęcałem najlepszą wersję siebie, co zresztą znalazło wyraz w licznych pochwałach z ich strony. Raz jeszcze dziękuję, to był dla mnie zaszczyt i wspaniałe doświadczenie zawodowe.
Niedługo Mateusza usłyszymy i zobaczymy w nowym miejscu pracy. Gdzie zatem będzie pracował? O tym dowiecie się, zaglądając na naszą stronę internetową. Życzymy zatem sukcesów na dalszej drodze Mateusza Bystrzyckiego.
Korzystając z okazji, zapraszamy na wywiad z autorem książki „Gerard Pique – urodzony na Camp Nou”: Wywiad z Mateuszem Bystrzyckim.
No i co, gdzie przeszedł Bystrzycki? Minęło prawie pół roku, a o Mateuszu cicho
Na razie Mateusz wspolpracuje TYLKO z fcbarca.com 😛
Wydaje mi się, że nie tylko. W kilku wywiadach udzielonych portalom o hiszpańskiej piłce pisali o nim jako o dziennikarzu sport.pl 😉
Może Polsat zbroi się przed Euro 2016
No to redakcja SportKlubu nieźle się sypie. Na placu boju pozostali tylko Mirosławski (którego ostatnio w ogóle nie było słychać) i Rabij. Jestem bardzo ciekaw, gdzie pójdzie Bystrzycki, może nc+ i liga hiszpańska? Zna się na niej świetnie, widać to było kiedy komentował Copa del Rey i z jego różnych wywiadów dla specjalistycznych stron, ale z drugiej strony redakcja nc+ po fuzji jest już chyba wystarczająco liczna.