Real Madryt choć często sam podejmuje decyzje odnośnie wzmocnień to zdarza im się posłuchać opinii swoich piłkarzy. Jedną kandydaturę przedstawił Kylian Mbappe a Florentino Perez poważnie ją rozważa. Ewentualne przenosiny byłyby jednak możliwe dopiero w 2026 roku.
Dołączenie Kyliana Mbappe do Realu Madryt miało być wisienką na torcie jeśli chodzi o budowę „Galacticos 3.0”. Niestety oczekiwania spotkały się ze ścianą w postaci rzeczywistości. W sezonie 2024/2025 Real wygrał jedynie Superpuchar Europy wygrywając z Atalantą Bergamo. To by było jednak na tyle, w Hiszpanii na każdej płaszczyźnie okazali się gorsi od Barcelony a w Lidze Mistrzów wstydliwie ulegli Arsenalowi 1:5 w dwumeczu ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Z pewnością więc nie tak miał wyglądać ich rok z supergwiazdą Mbappe na czele.
Dlatego też po sezonie Florentino Perez podjął odważną decyzję, klub potrzebuje dalszej przebudowy i nowego impulsu. Ma być nim Xabi Alonso, który trenuje zespół na Klubowych Mistrzostwach Świata. Otrzymać ma on odpowiednie narzędzia, bo do zespołu dołączył Dean Huijsen, Franco Mastantuono i Trent Alexander Arnold. To jednak nie koniec, blisko zespołu jest również Alvaro Carreras a kolejne wzmocnienia są już w drodze. Głównie zarządza nimi sam Xabi Alonso wybierając odpowiednich zawodników, zdarza się jednak, że Real słucha swoich zawodników.
Nie wszyscy mają taki przywilej, ale z pewnością posiada go Mbappe, który jest supergwiazdą zespołu i wokół niego ma być budowany projekt. Zaproponował on ściągnięcie do Madrytu Williama Salibę, kluczowego defensora „Kanonierów”. Mbappe gra z nim w kadrze i ma dobrą orientację jeśli chodzi o jego mocne i słabe strony. Jak poinformował portal E-Noticies – Florentino Perez rozważa tę opcję, jednak dopiero w 2026 roku. Wszystko przez wysoką cenę, którą oczekuje Arsenal a co ma zmienić się za rok. Wtedy „Kanonierzy” będą mieli ostatnią okazję, aby sprzedać go z zyskiem, wtedy Real ma zaatakować.
Wydaje się więc, że projekt pod nazwą „Galacticos 3.0” ma jeszcze trochę elementów do poskładania. Jeśli jednak wszyscy planowani zawodnicy dołączą do Xabiego Alonso to można się spodziewać, że zaczną oni grać na miarę oczekiwań i zdominują europejską piłkę na kolejne lata.
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.