Mecze finałowe Drużynowych Mistrzostw Świata w tenisie stołowym w Eurosporcie!

blank
fot.

W Tokio trwają drużynowe mistrzostwa świata w tenisie stołowym. Po fazie grupowej i pierwszej z rund eliminacyjnych w walce o medale pozostało po osiem najlepszych zespołów w rywalizacji kobiet i mężczyzn. Mecze kolejnych faz transmitowane będą przez Eurosport.

W rywalizacji mężczyzn w walce pozostały drużyny Chin, Austrii, Tajwanu, Korei Południowej, Japonii, Portugalii, Singapuru i Niemiec. Nie jest zaskoczeniem, że w gronie tym głównymi faworytami są Chińczycy (w ćwierćfinale naprzeciw wyjdą im Austriacy), którzy nie schodzili z najwyższego stopnia podium od 14 lat. W 2000 roku musieli, bowiem uznać wyższość Szwedów.  Reprezentanci Państwa Środka przemknęli przez fazę grupową niczym burza. Zhang Jike, Ma Long, Wang Hao, Xu Xin i Fan Zhendong nie stracili jeszcze w tych zawodach nawet jednego punktu meczowego. Dobrze w swojej grupie zaprezentowali się Niemcy prowadzeni przez Timo Bolla i Dimitrija Ovtcharova. Nasi zachodni sąsiedzi okazali się w niej lepsi od m.in. silnych drużyn z Singapuru i Hong Kongu. W swoim ćwierćfinale Niemcy ponownie spotkają się z Singapurem. Ponadto na medal stać zawodników z Japonii (w składzie, której występuje trzech zawodników czołowej dwudziestki rankingu ITTF- Jun Mizutani, Kenta Matsudaira i Koki Niwa). Japończycy zmierzą się teraz z Portugalią. W ostatnim z meczów również dojdzie do rewanżu z fazy grupowej, gdyż Korea Płd. ponownie stanie naprzeciw Tajwanowi. W pierwszej konfrontacji górą okazali się Chińczycy z „zbuntowanej republiki prowincji”. Dobrze na mistrzostwach spisali się polscy zawodnicy, którym udało się wyjść z grupy, w której wygrali m.in. z Serbią i Rosją. Niestety na drodze do kolejnej fazy stanęli im rewelacyjni Portugalczycy. Polacy rywalizować będą zatem o miejsca 9-12.

W rywalizacji Kobiet pozostały drużyny Chin, Korei Północnej, Rumunii, Singaporu, Hong Kongu, Niemiec, Holandii i Japonii. Podobnie jak w rywalizacji mężczyzn najpoważniejszymi kandydatkami do złota jest drużyna chińska, która zmierzy się z Koreankami z Północy. Chinki już raz okazały się lepsze na tych mistrzostwach zwyciężając w fazie grupowej 3:0. Warto zwrócić na wynik Rumunek. W odróżnieniu od co niektórych europejskich drużyn, w ich składzie nie zobaczymy naturalizowanych Azjatek. Pokazuję to, że rdzenne Europejki mogą być w stanie nawiązywać walkę z najlepszymi. Elizabeta Samara, Daniela Dodean, Bernadetta Szocs udowodniły do pokonując w walce o ćwierćfinał Koreę Południową. Teraz im przyjdzie się zmierzyć z kolejną drużyną z Azji – Singapurem. Zadanie to, jednak nie będzie łatwe, gdyż należy pamiętać, że to panie z tego właśnie państwa jako ostanie przełamały dominację Chinek (podczas mistrzostw w Moskwie w 2010 roku). W pozostałych para ćwierćfinałowych spotka ją się Hong Kong z Niemcami oraz Holandia z Japonią.  Z grona tego największe szansę na udział w finale mają Japonki. Srebrne medalistki w drużynie z Londynu pewnie wygrały swoją grupę eliminacyjną wygrywając m.in. z Tajwanem. Z trudnej grupy do dalszej fazy nieudało się awansować Polkom, które uległy Chinom, Korei Płn., Austrii i Rumunii. Udało się jedynie wygrać mecz ze Słowacją. W konsekwencji polska drużyna będzie rywalizować o miejsca 13-24.

górny pasek

SOBOTA – 3 MAJA 2014

20:30 Drużynowe Mistrzostwa Świata, Tokio: 1/4 FINAŁU MĘŻCZYZN premiera.200
Eurosport 2 HD
Komentarz: Andrzej Janisz – Janusz Pindera
pasek

PONIEDZIAŁEK – 5 MAJA 2014

00:15 Drużynowe Mistrzostwa Świata, Tokio: 1/2 FINAŁU MĘŻCZYZN premiera.200
Eurosport HD
Komentarz: Andrzej Janisz – Janusz Pindera
pasek

09:30
 Drużynowe Mistrzostwa Świata, Tokio: FINAŁ MĘŻCZYZN na żywo
Eurosport HD
Komentarz: Andrzej Janisz – Janusz Pindera
pasek

12:30
 Drużynowe Mistrzostwa Świata, Tokio: FINAŁ MĘŻCZYZN na żywo
Eurosport 2 HD
Komentarz: Andrzej Janisz – Janusz Pindera
górny pasek