Sześć polskich ekip we wtorek i środę rozegra ostatnie mecze grupowe w tegorocznej edycji najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie. Tylko Asseco Resovia Rzeszów może być spokojna o awans do fazy pucharowej. Pozostałe ekipy nadal walczą o promocję.
We wtorek będziemy emocjonowali się rywalizacją panów. Mająca już pewny awans z pierwszego miejsca w grupie Resovia zagra w Szwajcarii przeciwko #Dragons Lugano. Zespół Andrzeja Kowala w dotychczasowych meczach stracił ledwie jednego seta i tego bilansu nie powinni popsuć w najbliższym meczu. Ekipa Lotosu Trefla Gdańsk również zagra na wyjeździe – w Serbii. Podbudowani zwycięstwem nad DHL Modena podopieczni Andrei Anastasiego nie powinni zgubić punktów w starciu z Vojvodiną Nowy Sad. Zwycięstwo w tym spotkaniu zapewni zespołowi z Trójmiasta awans do 1/6 finału. Inny scenariusz nie jest brany pod uwagę. Tylko zawodnicy Skry Bełchatów zaprezentują się we wtorek przed własną publicznością. Dwie porażki w pięciu meczach sprawiły, że siatkarze trenera Miguela Falasci są tuż nad kreską i są zmuszeni odnieść zwycięstwo. Rywalem brązowych medalistów Mistrzostw Polski będzie najsłabsza w grupie Dukla Liberec, więc podobnie jak Resovia i Lotos, będą faworytami wtorkowego starcia, ale nie mają już marginesu błędu.
Panie fazę grupową zakończą w środę. Sytuacja żeńskich klubów jest nieco gorsza od męskich, poza zespołem z Sopotu. Atomówki zagrają przed własną publicznością z Calcit Lublana. Słowenki nie wygrały meczu w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń i nie powinno się to już zmienić. W niezłej sytuacji są też siatkarki Chemika Police. Mistrzynie Polski zagrają w Czechach z Angelem Prostejov, a ich sytuacja jest podobna do Atomu Trefla. Policzankom zwycięstwo zapewni awans do fazy pucharowej. Nawet w przypadku zwycięstwa Eczacibasi Stambuł nad Pomi Casalmaggiore, Chemik okaże się najlepszą drużyną z 3-ch miejsc, co również daje promocję. Takie wyniki komplikują jednak sytuację Impelu Wrocław. Zespół z Dolnego Śląska podejmie Telekom Baku i będzie faworytem. Jednak w przypadku zwycięstwa z Azerkami oraz porażki Fenerbahce Stambuł z Dresdner SC Polki zajmą tylko 3-cią pozycję. W połączeniu z wcześniej wspomnianą wygraną Eczacibasi, Impel znajdzie się za Chemikiem w klasyfikacji drużyn z 3-ch miejsc.
Cała szóstka powinna wyjść zwycięsko ze swoich ostatnich meczów. Poziom motywacji zapewne będzie wysoki, bo stawką spotkań będzie awans do fazy pucharowej. Tylko duży zbieg okoliczności i porażki faworytów sprawią, że któraś z polskich drużyn odpadnie z dalszej rywalizacji.
WTOREK – 26 STYCZNIA 2016
18:00 Liga Mistrzów CEV – grupa E: PGE SKRA BEŁCHATÓW – DUKLA LIBEREC
Komentarz: Tomasz Swędrowski – Wojciech Drzyzga (z Bełchatowa)
19:00 Liga Mistrzów CEV – grupa G: DRAGONS LUGANO – ASSECO RESOVIA RZESZÓW
Komentarz: Marcin Lepa – Ireneusz Mazur
20:00 Liga Mistrzów CEV – grupa F: VOJVODINA NS SEME NOVI SAD – LOTOS TREFL GDAŃSK
Komentarz: Marek Magiera – Łukasz Kadziewicz
ŚRODA – 27 STYCZNIA 2016
18:00 Liga Mistrzyń CEV – grupa B: PGE ATOM TREFL SOPOT – CALCIT LJUBLIANA
Komentarz: Marek Magiera – Ireneusz Mazur
20:30 Liga Mistrzyń CEV – grupa E: IMPEL WROCŁAW – TELEKOM BAKU
Komentarz: Tomasz Swędrowski – Maciej Jarosz (z Wrocławia)
23:30 Liga Mistrzyń CEV – grupa C: AGEL PROSTEJOV – CHEMIK POLICE
Komentarz: Adam Romański – Łukasz Kadziewicz
https://twitter.com/d_boruc,
redaktor TakSięGra,
sędzia WZPR,
student politologii i dziennikarstwa (UAM Poznań)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.