Michał Kwiatkowski walczy o obronę tytułu. Amstel Gold Race w Eurosporcie1

Czas wielkich wiosennych klasyków dobiega powoli do końca. W najbliższą niedzielę Amstel Gold Race rozpocznie ardeński tryptyk. Ubiegłoroczną edycję wygrał Michał Kwiatkowski.

Poprzednia edycja „piwnego wyścigu” była niezwykle udana dla Michała Kwiatkowskiego, który w koszulce Mistrza Świata wygrał jubileuszową 50. edycję wyścigu. Tryptyk ardeński jest dla wielu kolarzy bardzo ważnym punktem w kalendarzu startów. Trasa Amstel Gold Race prowadzi z Maastricht do Valkenburgu. Najważniejszym momentem wyścigu jest licząca 800 metrów podjazd Cauberg mający średnie nachylenie 6,5% i maksymalne 12.8%. Cała trasa wyścigu najeżona jest bardzo dużą ilością podjazdów.

Licząca niecałe 250 kilometrów trasa bardzo odpowiada Michałowi Kwiatkowskiemu, który w ubiegłym roku wygrał z finiszu z grupy. Po transferze do Team Sky polski kolarz będzie miał w tym roku bardzo solidnych pomocników. Zawodnik startujący z numerem pierwszym będzie wspomagany przez Michała Gołasia, Sergio Henao i Wouta Poelsa. Łatwo nie będzie, ponieważ na starcie pojawią się inni wielcy kolarze. Królem „piwnego wyścigu” nazywany jest trzykrotny triumfator Belg Philippe Gilbert, który pomimo ostatnich nieprzyjemnych incydentów powinien rywalizować o zwycięstwo. Mocne będą również inne ekipy, chociażby Etixx z Julianem Alaphilippem i zwycięzcą Brabanckiej Strzały Petrem Vakocem. Jeśli dojdzie do grupowego finiszu to najlepszego kolarza należy wypatrywać w zespole Oriki z Simon Gerransem, Michaelem Matthewsem i sensacyjnie najlepszym w Paryż-Roubaix Matthew Haymanem. Warren Barguil i Tom Dumoulin będą najgroźniejsi spośród kolarzy Giant-Alpecin. W zespole Tinkoff znalazł się Roman Kreuziger, który wygrał Amstel Gold w 2013 roku. Liderem Wanty-Groupe Gobert będzie zwycięzca edycji z 2014 roku Enrico Gasparotto. Specjalistą od holenderskiego wyścigu jest Belg Jelle Vanendert z Lotto-Soudal (dwa razy drugi), jeśli on nie będzie w dobrej formie to godnym zastępcą powinien być Tony Gallopin. Opisani przeze mnie faworyci to tylko wierzchołek góry lodowej faworytów. Inni pretendenci do zwycięstwa to: Joaquim Rodriguez (Katiusza), Rui Costa (Lampre), Wilco Kelderman i Robert Gesink (Lotto Jumbo), Bauke Mollema (Trek), Fabio Aru (Astana), Jan Bakelants (AG2R) i tak dalej. My zadowoleni jesteśmy ze startu CCC Sprandi Polkowice, polski zespół pojedzie w składzie Maciej Paterski, Leszek Pluciński, Jarosław Marycz, Adrian Kurek, Łukasz Owsian, Czech Josef Cerny, Włoch Simone Ponzi i lider zespołu Włoch Davide Rebellin.