Michał Skóraś zwieńczył dziś swój debiut w nowym zespole golem. Dzięki temu Gent wygrało z Antwerpią 2:1.
To może być kluczowy moment w zagranicznej karierze skrzydłowego. Odkąd opuścił Ekstraklasę, ma duży problem z przeniesieniem dobrych liczb na belgijską Jupiler Pro League. 25-latek ma za sobą dwa sezony w Club Brugge, gdzie rozegrał łącznie 90 meczów, ale zdobył tylko 6 goli i 8 asyst, z czego pokaźna część tych liczb to zdobycze z krajowego pucharu, oraz Ligi Konferencji. W lidze ostatnio trafiał do siatki blisko półtora roku temu.
Skóraś się przełamuje
Kilka dni temu były zawodnik Lecha Poznań zdecydował się na zmianę barw. Club Brugge zamienił na Gent – również jeden z klubów szerokiej czołówki w Belgii. I jego feralna seria miesięcy bez zdobytego gola w ligowych rozgrywkach, zakończyła się przy pierwszej możliwej okazji. Skóraś rozpoczął mecz od pierwszej minuty, a gola strzelił pod koniec pierwszej połowy, gdy na tabeli widniał wynik 0:1. W drugiej części gry bramkę dołożył jeszcze Samoise, dzięki czemu Gent zanotował drugie w sezonie zwycięstwo.
Udostępnij w social mediach:💬 Michal Skoras: "Een droomdebuut"
MEER | https://t.co/ScmMStiDzG#ANTGNT #JPL pic.twitter.com/qsmzCVLbby
— KAA Gent (@KAAGent) September 14, 2025
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.