W najbliższy piątek w hali MOSIR w Radomiu odbędzie się kolejna gala organizowana przez Andrzeja Gmitruka. Jedna z gwiazd jego stajni, Dariusz Sęk stoczy swoją drugą walkę od porażki z rąk Roberta Woge. Rywalem polskiego pięściarza będzie Szwajcar Mohamed Belkacem. Transmisję z tego eventu przeprowadzi stacja Polsat Sport. Początek w piątek, 19 września, o godzinie 20.00!
Pokazać dobry boks
Wielu kibiców boksu zawodowego ma wątpliwości co do umiejętności i potencjału Dariusza Sęka. Polski pięściarz, walczący w wadze półciężkiej, wydaje się być w ringu dość statyczny i mało ruchliwy. Sprawiają mu problem gwałtownie atakujący przeciwnicy. Jednak nie można zauważyć, że jak na polskie warunki, jest dobrze wyszkolony technicznie. Brakuje mu także siły ciosu, która mogłaby być zagrożeniem dla każdego rywala. Jednak sam Sęk twierdzi, że jest najlepszym Polakiem w tej kategorii wagowei i jest gotowy na wielkie wyzwania oraz walki z innymi polskimi przedstawicielami kategorii półciężkiej. Wciąż zabiega o starcie na listopadowej gali Polsat Boxing Night, jednak wydaje się, że zakończą się one fiaskiem. Póki co musi zadowolić się starciem z Mohamedem Belkacenem, zawodnikiem dość solidnym, jednak nie posiadającym w swoim arsenale zbyt wielu atutów na najwyższym poziomie. Szwajcar ma na swoim koncie 21 zwycięstw (9 przed czasem), 7 porażek (2 przed czasem) i 1 remis. Rekord jakoś nadzwyczajnie nie wygląda, jednak patrząc na nazwiska jego rywali, można odnieść wrażenie, że przegrywa tylko z dobrymi zawodnikami. Porażki z takimi bokserami jak Igor Mikhalkin czy Wjaczesław Użelkov wstydu nie przynoszą. Na pewno możemy liczyć, że Belkacem nieźle się przygotuje i nie przyjedzie do Polski jedynie po wypłatę, co może zwiastować w miarę ciekawą walkę. Dariusz Sęk, który powraca po porażce z rąk surowego Roberta Woge, nie powinien jednak mieć większych problemów ze zwycięstwem, jeśli marzy o większych walkach na większych galach.
Cieślak zawalczy z obieżyświatem
Patrząc na fightcard trudno znaleźć w nim jakieś hitowe zestawienia. Na pewno ciekawie będzie w walce jednego z najbardziej utalentowanych polskich bokserów młodego pokolenia, Michała Cieślaka z Belgiem Ismailem Abdoulem. Rywal Polaka jest bardzo cenionym na świecie journeymanem, ma na swoim koncie 54 wygrane i aż 30 porażek, jednak tylko jedną przez nokaut, z Krzysztofem Diablo Włodarczykiem w 2002 roku. Abdoul jest w ogóle dobrym znajomym polskich kibiców. Stawał do ringu ze wspomnianym już mistrzem świata CW organizacji WBC, Tomaszem Adamkiem, Dawidem Kosteckim, Tomaszem Hutkowskim, Mateuszem Masternakiem, Łukaszem Janikiem i dwukrotnie z Krzysztofem Głowackim. Poza tym mierzył się i nie przegrywał przed czasem z takimi sławami światowego boksu zawodowego jak David Haye, Marco Huck, Giacobbe Fragomeni, Enad Licina czy Yoann Pablo Hernandez. Jak widać do Polski przyjeżdża prawdziwy obieżyświat i choć sam wynik walki nie będzie raczej niespodzianką, to warto zobaczyć jak na tle tak doświadczonego rywala zaprezentuje się Michał Cieślak.
Poza tym na gali zobaczymy starcia: Robert Talarek – Pavel Staravoitau, Damian Trzciński – Łukasz Rusiewicz, Norbert Dąbrowski – Bartłomiej Grafka i Michał Syrowatka – Łukasz Janik. Na otwarcie gali wystąpi jeszcze Jakub Czaplewicz, jednak jego rywal nie jest jeszcze znany.
PIĄTEK – 19 WRZEŚNIA 2014
20:00 Gala boksu zawodowego w Radomiu: DARIUSZ SĘK – MOHAMED BELKACEM
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.