Nadzieje Premier League to cykl poświęcony najlepszym młodym zawodnikom całej ligi. Każdy kolejny artykuł będzie przybliżał sylwetkę jednego z wielu utalentowanych graczy w angielskiej najwyższej klasie rozgrywkowej. Pierwszy z nich poświęcony jest zeszłorocznemu zdobywcy nagrody Golden Boy, Raheemowi Sterlingowi grającemu w zespole Liverpoolu.
Raheem Sterling urordził się 8 grudnia 1994 roku w Kingston na Jamajce. Swoje dzieciństwo spędził w Maverley, jednej z najbardziej niebezpiecznych dzielnic tego miasta. W wieku 5 lat przeprowadził się wraz z trójką rodzeństwa do Londynu, do swojej matki, która wyjechała tam nieco wcześniej by znaleźć pracę i mieszkanie dla siebie oraz swoich pociech. Jego ojciec, nie utrzymujący kontaktu z rodziną został zamordowany na Jamajce, kiedy Sterling miał dziewięć lat. Raheem przyzwyczajony był do częstych przeprowadzek a swoją naukę zmuszony był rozpocząć w szkole dla dzieci z brakami w edukacji.
W wieku dziesięciu lat rozpoczął przygodę z piłką nożną. Już po roku został zauważony przez kilka angielskich zespołów młodzieżowych takich jak choćby Arsenal, Fulham czy QPR. On sam zdecydował się dołączyć do tego ostatniego. Wtedy to Raheem spotkał na swojej drodze Steve Gallena, osobę od wielu laty ściśle związaną z ekipą QPR, aktualnie siedemnasty rok pracującą w tym klubie. Ten człowiek pokładał w nim bardzo wielkie nadzieje i zawsze wcielał do drużyn, które akurat prowadził, nawet jeśli były to ekipy dla zawodników o wiele starszych od Sterlinga. Ten fakt może tłumaczyć dlaczego urodzony w Kingston piłkarz tak odbiega umiejętnościami od swoich rówieśników. W lutym 2010 roku w wieku 15 lat dołączył do Liverpoolu za pół miliona funtów. Wiele mówiło się o tym, że Sterling miał do wyboru kilka równie dobrych ekip, ten jednak postanowił związać swoją przyszłość z drużyną The Reds. W nowym klubie skrzydłowy również zaczął zachwycać, stając się czołowym zawodnikiem ekipy do lat osiemnastu. Nagrodą za świetne występy było wejście z ławki w przedsezonowym meczu towarzyskim pierwszego zespołu z Borrusią Moenchengladbach. Warte podkreślenia jest, że w 2009 roku Sterling otrzymał powołanie angielskiej kadry do lat szesnastu. Debiutując w niej w spotkaniu z Irlandią Północną nie przekreślił sobie drogi do reprezentowania Jamajki w przyszłości, gdyż dopiero występ w kadrze seniorskiej wyklucza grę dla innych krajów.
Pomimo wielu wspaniałych spotkań w akademii The Reds tym najlepszym pozostanie mecz rozegrany w lutym 2011 roku, kiedy to młody skrzydłowy zdobył 5 goli, a jego zespół zwyciężył z Southend United aż dziewięć do zera w ramach prestiżowych rozgrywek młodzieżowych FA Youth Cup.
Był to dla niego bardzo udany rok, bo dzięki świetnym występom w meczach młodzieżowych otrzymał powołanie na Mistrzostwa Świata do lat siedemnastu, gdzie dwukrotnie trafiając do siatki w znacznym stopniu przyczynił się do występu Synów Albionu w ćwierćfinale tego turnieju. Nieco później, w marcu 2012 roku Sterling zmieniając Dirka Kuyta w meczu ligowym z Wigan zadebiutował w oficjalnym spotkaniu The Reds. Stał się drugim najmłodszym piłkarzem tego klubu mając dokładnie 17 lat i 107 dni, przegrywając jedynie ze słynnym Michaelem Owenem. Do końca sezonu 11/12 jeszcze kilkukrotnie pojawił się na boisku jako zmiennik. W sierpniu tego roku zaliczył debiut w rozgrywkach europejskich zmieniając Joe Cole’a w meczu z Gomel. Później otrzymał od menadżera szansę występu w ważnych starciach z Hearts w Lidze Europy a także Manchesterem City i Arsenalem w lidze co zaowocowało powołaniem do seniorskiej reprezentacji Anglii. Tym sposobem Sterling ostatecznie porzucił możliwość gry w kadrze Jamajki. Po powrocie ze zgrupowania zaliczał kolejne występy w ekipie The Reds a 20 października zdobył swojego pierwszego oficjalnego gola w starciu ligowym z Reading stając się drugim najmłodszym strzelcem bramki dla tej drużyny, przegrywając a jakżeby inaczej, z Michaelem Owenem. Stał się na tyle popularny, że Nike podpisał z nim kontrakt, na mocy którego Raheem reklamował niektóre produkty znanej marki. Sterling stawał się coraz ważniejszą częścią zespołu marzącego o powrocie do Ligi Mistrzów.
Kolejny sezon nie rozpoczął się dla niego jednak najlepiej, większość spotkań rozpoczynał jako rezerwowy. Cierpliwość się opłaciła i w końcu otrzymał swoją szansę, której nie zmarnował, rozgrywając swój najlepszy w karierze sezon. Był jednym z kluczowych zawodników walczącego do ostatniej kolejki o mistrzostwo klubu. Rozegrał wiele znakomitych spotkań kilkukrotnie będąc zawodnikiem meczu. To spowodowało, że otrzymał od Roya Hodgsona powołanie na Mistrzostwa Świata. Pomimo, że przygoda Synów Albionu z tym turniejem szybko się zakończyła, Sterling może go uważać za udany. Po powrocie z mundialu wraz ze swoim Liverpoolem zagrał w Lidze Mistrzów, ku rozczarowaniu fanów nie wychodząc z grupy.
To co wydarzyło się później było największym sukcesem w karierze młodego Anglika. 20 grudnia 2014 roku otrzymał nagrodę Golden Boy, która przyznawana jest każdego roku najlepszemu zawodnikowi do lat 21. Przed nim to wyróżnienie zdobywali między innymi Lionel Messi, Sergio Aguero czy Cesc Fabregas. Dlatego mówiąc o nadziejach Premier League skrzydłowy Liverpoolu powinien być wymieniany jako jeden z pierwszych.
Plotki dotyczące jego prywatnego życia nie raz budziły kontrowersje, kiedy to angielska prasa publikowała informacje według których Raheem już w wieku 17 lat posiadał trójkę dzieci, czy w 2013 roku kiedy pobił swoją dziewczynę. Został jednak oczyszczony z wszelkich zarzutów a jak się okazuje, posiada tylko jedno dziecko. Jak sam przyznaje jest chrześcijaninem, a wiara jest ważną częścią jego życia. Nie wiadomo jak dalej potoczy się jego kariera, ale w tej chwili jest jednym z najbardziej ekscytujących młodych zawodników całej ligi. Przed rozpoczęciem tego sezonu Transfermarkt wyceniał go na 20mln€. Obecnie Sterling negocjuje przedłużenie kontraktu z ekipą The Reds a sam Steven Gerrard uważa negocjacje z tym zawodnikiem za kluczowe dla dalszych dobrych wyników zespołu.
Przygotował: Daniel Kołodziejczyk
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.